Mandat dla cwaniaka

(ip)
Fot: Archiwum Polskapresse
Fot: Archiwum Polskapresse
Na drogach nie brak kierowców, którzy – by ułatwić sobie podróż – naginają przepisy i uprzykrzają życie innym. Cwaniacy za kółkiem powinni mieć się na baczności. Sprawdź, jak dostaną po kieszeni!

Trudno byłoby znaleźć kierowcę, który nigdy nie popełnił błędu. Uczestnicy ruchu na ogół są w stanie przymknąć oko na małe

Fot: Archiwum Polskapresse
Fot: Archiwum Polskapresse

uchybienia, jednak chyba nic nie podnosi ciśnienia tak, jak „jazda na cwaniaka”. Spokojnie – to jest karalne – nawet bardzo surowo.

Im się należy … Mandat!
Do stałego repertuaru kierowców-cwaniaków należy przekonanie o tym, że im się wszystko po prostu należy. Chodzi tu zwłaszcza o pierwszeństwo przejazdu. Wymuszanie pierwszeństwa jest nie tylko niebezpieczne, ale także finansowo dotkliwe – nieustąpienie pierwszeństwa podczas włączania się do ruchu oznacza mandat w wysokości 300 zł i 5 punktów karnych do kolekcji. Jeśli kierowca zmienia pas ruch i „wcina się” między pojazdy zamiast poczekać, to musi liczyć się z tym, że jego portfel  zubożeje o 250 zł i – ponownie – 5 punktów karnych. – Najdotkliwsza kara czeka na kierowców wymuszających pierwszeństwo na skrzyżowaniach – mówi Katarzyna Florkowska z serwisu Korkowo.pl. – Za wybryk tego rodzaju grozi 350 zł mandatu i 6 punktów karnych – wyjaśnia Florkowska.

Daj się wyprzedzić
Domeną cwanych kierowców jest także nieprawidłowe wyprzedzanie. Stare przysłowie mówi: śpiesz się powoli i kierowcy powinni wziąć je sobie do serca. Wyprzedzanie to niebezpieczny manewr i łatwo przy nim stracić nie tylko pieniądze, ale także zdrowie i życie. Prawo zabrania wyprzedzania bez wcześniejszego upewnienia się, że manewr ten nie utrudni poruszania się innym uczestnikom ruchu. Brak myślenia kosztuje w tym przypadku 250 zł i owocuje też 5 punktami karnymi. Określone zachowanie obowiązuje też pojazd, który jest wyprzedzany. Nie brak przecież złośliwców, którzy będąc wyprzedzanymi celowo zwiększają prędkość. Taryfikator mandatów przewiduje w takiej sytuacji karę w wysokości 350 zł oraz 3 punkty karne.

Kosztowne wygodnictwo
Na liście cwaniackich przewinień wysoko plasują się też kwestie związane z zatrzymaniem i postojem pojazdu. Zasady obowiązują wszystkich i trzeba się do nich po prostu dostosować. Niedopuszczalne jest np. zatrzymanie czy pozostawienie auta w miejscu, w którym nie jest on dostatecznie widoczny lub powoduje utrudnienia w ruchu. Takie wygodnictwo kosztuje od 100-300 zł kary i 1 punkt karny. Postój samochodu nie może odbywać się także w miejscu, w którym utrudnia on wjazd, wyjazd bądź też dostęp do innego, prawidłowo zaparkowanego pojazdu. W przeciwnym razie kierowca musi przygotować się na utratę 100 zł i zdobycie 1 punktu karnego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty