Mandaty zdrożeją dwukrotnie? Nowy pomysł MSWiA

Mariusz Junik
Fot. Janusz Wójtowicz
Fot. Janusz Wójtowicz
Resort spraw wewnętrznych pracuje nad zmianą przepisów i zaostrzeniem kar za przekroczenie dozwolonej prędkości. Wysokość mandatów ma wzrosnąć co najmniej dwukrotnie.
Fot. Janusz Wójtowicz
Fot. Janusz Wójtowicz

Resort spraw wewnętrznych pracuje nad zmianą przepisów i zaostrzeniem kar za przekroczenie dozwolonej prędkości. Wysokość mandatów ma wzrosnąć co najmniej dwukrotnie.

Za jazdę w mieście 60 km/h zapłacimy co najmniej 200 złotych mandatu, a nie od 50 do 100, jak obecnie. Jeśli pirat drogowy przekroczy dozwoloną prędkość o więcej niż 50 km/h, to może dostać aż 1000 zł mandatu.
**
CZYTAJ TAKŻE

Wysokie mandaty zmniejszą liczbę wypadków?Raport NIK o przyczynach wypadków

**

We Wrocławiu muszą się więc pilnować kierowcy zwłaszcza na ulicach: Legnickiej, Ślężnej, Popowickiej, Starogroblowej i Pełczyńskiej, gdzie pędzą jak szaleni. To tu policja wystawia najwięcej mandatów.

Większe kary to niejedyne planowane zmiany. Będzie można jeździć bez prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego i ubezpieczenia pojazdu przy sobie. Z kolei tablice rejestracyjne mają być przypisane do samochodu na zawsze. Nie trzeba będzie kupować nowych przy zakupie używanego auta.

Zmiany nie wszystkim się podobają. - Zarabiam 1200 złotych i miałbym większość oddać państwu, bo na prostej drodze pojechałem nieco szybciej niż jest na znaku? - irytuje się Robert Kośmider, kierowca z Jeleniej Góry.

Urzędnicy twierdzą, że trzeba działać, bo sytuacja jest tragiczna. - Od początku roku zginęło aż 1700 osób, a główną przyczyną wypadków jest nadmierna prędkość kierujących - mówił na poniedziałkowej konferencji prasowej wiceszef MSWiA, Adam Rapacki.

Na Dolnym Śląsku statystyki też są alarmujące. W tym roku wydarzyło się 1260 wypadków drogowych. Zginęło w nich 107 osób, a 1700 zostało rannych.

Czy wysokie mandaty ostudzą piratów? - To nie są na razie żadne pewne ustalenia, a jedynie propozycje, które będą teraz dyskutowane - informuje Małgorzata Woźniak, rzeczniczka Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Dlatego niewykluczone, że stawki kar mogą wzrosnąć nawet trzykrotnie. Wtedy dorównamy do innych krajów UE.

Przy Krajowej Radzie Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego powstał specjalny zespół, który pracuje nad zmianami w przepisach. Mogą one wejść w życie już od nowego roku. O tym, że zmiany takie są konieczne, przekonani są sami policjanci.

- Codziennie zatrzymujemy piratów drogowych. Podczas ostatniej akcji "Prędkość" wystawiliśmy aż setkę mandatów - mówi podinsp. Maciej Dyjach, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego w Jeleniej Górze.

W Polsce mamy jedne z najniższych w Europie mandatów za przekroczenie dozwolonej prędkości (maks. 500 zł). W innych europejskich krajach kary dla piratów są dotkliwe i, co ważne, nie można się wymigać od zapłacenia mandatu. We Francji duże przekroczenie dozwolonej prędkości kosztuje 1500 euro. Podobnie we Włoszech. W Niemczech mandat wynosi 130 euro. W Szwajcarii zostaniemy zatrzymani nawet jeśli przekroczymy prędkość o 5 km/h i zapłacimy 40 franków kary. Tylko w Austrii mandaty są niższe i wynoszą do 65 euro, zaś w Czechach do 450 zł.

Źródło: Dziennik Łódzki

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty