Kierowca Oponeo Motorsport w niedzielnym finale na Autodromie w Słomczynie pokonał zespołowego kolegę, Dariusza Topolewskiego, prowadząc praktycznie od startu do mety, a wcześniej pewnie wygrywając także półfinał mimo startu z drugiej linii.
Na rundę przed końcem sezonu popularny „Gacek” jest czwarty w klasyfikacji generalnej ze stratą tylko sześciu punktów do Topolewskiego i dwunastu do wicelidera tabeli, Macieja Cywińskiego. Podczas siódmej i ostatniej rundy Oponeo Mistrzostw Polski Rallycross, która odbędzie się w Toruniu w dniach 5-6 października, do zdobycia będą jeszcze 24 oczka.
„Cieszę się ze zwycięstwa, choć to był dla całego zespołu bardzo trudny weekend – podsumował Marcin Gagacki. - Równie mocno cieszę się z tego, że mimo kapryśnej pogody na torze w Słomczynie pojawiło się tak wielu kibiców. Myślę, że wynagrodziliśmy im to zaciętymi pojedynkami i spektakularnym widowiskiem. Przed weekendem wyeliminowaliśmy wszystkie problemy, które trapiły nas podczas poprzednich rund i było to widać, choć na początku to ja musiałem się przebudzić. Gdy tak już się stało przyspieszyłem i miałem bardzo dobre tempo. Cieszę się także, że jako zespół bardzo sprawnie poradziliśmy sobie z odbudową samochodu po sobotniej przygodzie Darka, a on sam ponownie pokazał świetną jazdę i dołączył do mnie na podium. Szkoda, że w finale zabrakło Tomka Kuchara, bo zwycięstwo smakowałoby jeszcze lepiej, gdyby udało się pokonać także jego. Gratuluję Tomkowi kolejnego tytułu, a kibiców już dzisiaj zapraszam do Torunia, gdzie znów damy z siebie wszystko.”
Zobacz także: Porsche Macan w naszym teście
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
