Marquez znów na podium, Pedrosa powiększa przewagę

Marquez, który w Assen triumfował w ostatnich latach trzy razy z rzędu w mniejszych klasach, od początku weekendu był jednym

z faworytów i mimo wywrotki w trzecim treningu wolnym, o ułamki sekund rozminął się z pole position podczas zaciętej sesji kwalifikacyjnej.

Ubiegłoroczny mistrz świata Moto2 utrzymał swoje miejsce po starcie i mimo ostrych ataków Cala Crutchlowa na ostatnich okrążeniach, dowiózł do mety drugą pozycję i swoje szóste podium w tym sezonie.

„To był bardzo szybki wyścig! - powiedział Marquez. - Kiedy wyprzedziłem Daniego, chciałem powalczyć o zwycięstwo, ale po wypadku z poprzedniego dnia byłem nieco poobijany i obolały. Nie mogłem więc hamować tak, jakbym chciał. Najważniejsze jednak, że dobrze i skutecznie obroniłem się przed atakami Cala i sięgnąłem po cenne punkty. Dziękuję zespołowi, który znów wykonał świetną pracę i gratuluję Valentino Rossiemu zwycięstwa.”

Po starcie wyścigu na pierwszą pozycję wystrzelił prowadzący w klasyfikacji generalnej kolega zespołowy Marqueza z ekipy Repsol Honda, Dani Pedrosa. 27-latek miał co prawda problemy z brakiem przyczepności opon, ale za sterami swojej Hondy RC213V i tak zdołał ukończyć zmagania w Assen na czwartej pozycji, finiszując przed głównym rywalem z tabeli, Jorge Lorenzo.

„Dobrze wystartowałem i miałem dobre tempo, ale potem pojawiły się problemy z oponami – dodał Pedrosa. - Robiłem co mogłem, ale było to bardzo, bardzo trudne i pod koniec wyścigu zacząłem tracić trochę czasu podczas wejść w zakręty. Mimo wszystko, choć był to trudny weekend, zakończyliśmy go pozytywnym wynikiem. Chciałbym też pogratulować Jorge Lorenzo, który sięgnął po imponujący wynik choć startował kontuzjowany.”

Dzięki czwartemu miejscu Pedrosa powiększył swoją przewagę w klasyfikacji generalnej z siedmiu do dziewięciu punktów, zaś Marquez umocnił się na trzecim miejscu w tabeli i zredukował swoją stratę do Pedrosy do 23 oczek. Repsol Honda prowadzi także w klasyfikacji zespołowej.

Ósma runda MotoGP odbędzie się za dwa tygodnie na torze Sachsenring, na którym rok temu zwycięstwo w królewskiej klasie odniósł właśnie Pedrosa, a Marquez triumfował w kategorii Moto2. Motocykliści Repsol Hondy liczą więc na kolejny udany weekend i miejsca na podium.