Mercedes na półmetku testów Vito E-CELL

(pp) źródło: worldcarfans.com
Fot. Mercedes-Benz
Fot. Mercedes-Benz
Testowe egzemplarze Mercedesów Vito E-CELL pokonały już po drogach niemieckich miast 650 tysięcy kilometrów. Rozpoczęte w 2010 roku badania będą trwały jeszcze przez 2 lata. Jednak według niemieckiego producenta, dostawcze auto już teraz potwierdziło swoje zalety jako doskonały, miejski pojazd użytkowy.
Fot. Mercedes-Benz
Fot. Mercedes-Benz

Pierwsze Vito E-CELL wyjechało na drogi jesienią 2010 roku w Berlinie. Pół roku później rozpoczęto testy kolejnych egzemplarzy w Stuttgarcie. Do tej pory w ramach programu badawczego Mercedesa na drogach pojawiło się łącznie 230 tych pojazdów. Są one użytkowane przez wybrane wcześniej firmy transportowe i dostawcze.

Początkowo, największe obawy wzbudzał niewielki zasięg elektrycznego Vito, które przy w pełni naładowanych bateriach jest w stanie pokonać zaledwie 80 kilometrów. Jak się jednak okazało, w warunkach miejskich jest to wystarczający dystans. Prędkość maksymalna została zaś ograniczona do 90 km/h. Choć nie jest ona wysoka, testy pokazały, że osiągnęło ją zaledwie kilka egzemplarzy Vito E-CELL. Zdecydowana większość pojazdów porusza się z prędkością nie większą, niż 50-60 km/h.

Elektryczny van Mercedesa posiada ładowność 900 kg, zaś wielkość przestrzeni bagażowej nie różni się niczym od standardowej wersji wyposażonej w jednostkę spalinową. Cały układ napędowy umieszczono pod maską auta. Elektryczny silnik generuje moc 80 KM i 280 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Pozwala to rozpędzić Vito od 0 do 80 km/h w 11 sekund. Litowo-jonowe baterie znajdują się pod podłogą przestrzeni bagażowej. Ich ładowanie zajmuje nie więcej, niż 6 godzin.

Mercedes zamierza prowadzić badania przez 4 lata. W tym czasie, każdy z testowanych egzemplarzy ma przejechać minimum 80 tys. kilometrów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty