Mini Countryman

To auto jako jedyny z rodziny Mini produkowane jest nie w Oxfordzie (Anglia), ale w austryjackiej fabryce Magna Steyr. Countryman, który nawiązuje do produkowanego w latach 60. małego kombi Austina, zostało po raz pierwszy zaprezentowane na genewskim salonie samochodowym w 2010 r.
**

To pierwsze od wielu lat Mini z dwiema parami drzwi. Countryman, zbudowany na nowej płycie podłogowej, przerósł największego jak dotąd Clubmana – ma rozstaw osi 2595 mm, szerokość 1789 mm a długość o 4097 mm. Ma także o 11 mm większy prześwit, który wynosi 149 mm.
W środku znajdują się miejsca dla czterech osób. Fotele są wygodne a przestrzeni na nogi i nad głową zaskakująco dużo. Dzięki komfortowemu zawieszeniu nawet długa podróż nie jest uciążliwa.
Deska rozdzielcza z centralnie umieszczonym wyświetlaczem nawiązuje do prędkościomierza w historycznym Mini. Oprócz tego mamy na kolumnie kierownicy obrotomierz pokazujący wskazania komputera pokładowego. Trochę przytłaczające wrażenie wywołują małe okna, zwłaszcza niska przednia szyba, która skutecznie zasłania oświetlenie skrzyżowań.
Auto można kupić z pięcioma różnymi wersjami silnikowymi. Dostępne są trzy jednostki benzynowe (1.6/98 KM, 1.6/122 KM, 1.6/184 KM) i dwie wysokoprężne (1.6/112 KM i 1.6/143 KM. Wszystkie modele MINI Countryman spełniają standardy emisji spalin EU5. Silniki współpracują z dwoma rodzajami skrzyń biegów -  manualną, 6-biegową i automatyczną 6-stopniową. W ofercie znajduje się również odmiana z napędem na obie osie (od 106 300 zł), do której za cenę 12 000 zł można zamówić sportowy pakiet obniżający zawieszenie o 10 mm.
Testowany egzemplarz Cooper D (99 200 zł) wyposażony był w 1,6-litrowego Diesla. 122-konny silnik współpracował z ręczną skrzynią biegów, która na przednią oś przenosiła 270 Nm momentu obrotowego. Niemiłą niespodzianką była praca przekładni -  skok lewarka jest długi i trzeba dokładnie wybierać wsteczny i jedynkę, bo w pośpiechu łatwo się pomylić.
Auto osiąga pierwszą setkę po 11 sekundach. Zużycie paliwa w mieście nawet przy dynamicznej jeździe oscyluje w okolicach 7 litrów na 100 km, w czym pomaga system Start/Stop. Przy masie ponad 1300 kg jest wynik do zaakceptowania.
Z zewnątrz, oprócz dodatkowej pary drzwi auto nie wyróżnia zbytnio od pozostałych modeli Mini. Co ciekawe, aby optycznie pomniejszyć auto projektanci zastosowali stylistyczny zabieg powiększając niektóre elementy nadwozia, jak klamki, czy klosze lamp. Ta sama zasada została zachowana również wewnątrz samochodu.
Zawieszenie jest zestrojone na komfortowe podróżowanie. Mimo to całkiem nieźle trzyma się asfaltu nawet przy pokonywaniu ostrych zakrętów. Bez zarzutu działa również układ kierowniczy.
Mini Countryman zdobył pięć gwiazdek w teście zderzeniowym EuroNCAP. Auto jest wyposażony jak przystało na segment Premium. O bezpieczeństwo dbają m.in. system dynamicznej kontroli stabilności DSC,  system wspomagający i rozdzielający siłę hamowania ABS+EBV oraz system wspomagający hamowanie w zakrętach,  osiem poduszek powietrznych a także trzypunktowe pasy bezpieczeństwa. Ponadto w standardzie znajdziemy również czujniki parkowania z tyłu.
To najdroższe na naszym rynku auto z klasy małych aut. W tej grupie wśród konkurentów znajdziemy takie auta, jak Nissan Juke, Kia Soul czy Toyota Urban Cruiser.
[b]Wybrane dane techniczne Mini i konkurentów:**

**więcej zdjęć Mini Countryman w

**