Montaż czujników parkowania i kamery cofania. Poradnik

Choć w nowoczesnych autach czujniki parkowania i kamera cofania pojawiają się coraz częściej, to nadal zazwyczaj jest to luksus wyższych wersji wyposażenia lub elementy występujące opcjonalnie. Warto jednak podkreślić, że producenci montują te urządzenia już nawet w małych samochodach i nie są one wyłącznie domeną modeli z wyższej półki.

Niemniej w sklepach motoryzacyjnych, sprzedających CB radia, alarmy, radia samochodowe czy nawigacje GPS, znajdziemy sporo rodzajów czujników parkowania. To gadżet, który cieszy się rosnącą popularnością wśród kierowców nieposiadających ich w fabrycznym wyposażeniu swoich aut.

Zobacz też: Montaż czujników parkowania i kamery cofania - zdjęcia

Dzięki czujnikom można uniknąć stłuczki

Nic dziwnego, bo czujniki parkowania, zwane też czujnikami cofania, to jedno z  bardziej przydatnych urządzeń w samochodzie, niebędących jedynie sezonową zabawką. W dobie olbrzymiej i przybywającej liczby pojazdów w miastach i - niestety - małej liczby miejsc parkingowych, to sprzęt, który w codziennym tłoku jest niezbędny. Pozwala bowiem ograniczyć ryzyko drobnych stłuczek czy zarysowania karoserii podczas wykonywania manewrów.

Jak wyjaśnia Andrzej Rogalski, właściciel białostockiej firmy Alar, zajmującej się sprzedażą i montażem tych elementów, czujniki parkowania działają na zasadzie pomiaru odbitych fal ultradźwiękowych. Najczęściej montowane są czujniki z czterema sensorami i wyświetlaczem, na którym pokazywana jest odległość i kierunek, gdzie znajduje się przeszkoda.

Jakie są rodzaje czujników?

Generalnie wyróżnić można zestawy na tył oraz tył i przód samochodu: z dwoma, trzema, czterema i - najnowsze - z sześcioma sensorami. Montuje się je w zderzakach, a najpopularniejsze są oczywiście te na tył. Powód jest prosty - podczas cofania najłatwiej o stłuczkę. System sygnalizacji to brzęczyk lub wyświetlacz. Ewentualnie w zestawach z kamerą cofania - wyświetlanie na ekranie radia samochodowego.

Należy wspomnieć również, że do aut, które posiadają wystające elementy - np. koło zapasowe, hak, bagażnik rowerowy - skonstruowano czujniki z pamięcią. Zapamiętują one i pomijają elementy stałe pojazdu, a reagują na te, które się przemieszczają.

Zobacz też: Kupujemy radio samochodowe – poradnik
Producentów, jak i wersji każdego rodzaju, jest bez liku. Ceny wahają się od
kilkudziesięciu do kilkuset złotych.

Wśród marek/producentów czujników można wymienić m.in. następujące:
- Blow,
- Valeo,
- Maxtell,
- Phantom,
- Maxicar,
- Conrad,
- Exus,
- Meta System,
- RTX,
- EasyPark,
- Vertex,
- Noxon,
- Dexo,
- Steel Mate,
- Amervox,
- Parktronic.

Czym kierować się przy zakupie czujników?

Najważniejszą kwestią przy wyborze jest ich zasięg. Powinien on wynosić 1,5-2 m. Andrzej Rogalski odradza zakup tych najtańszych. Mogą one np. źle wskazywać odległość od przeszkody, czego efektem będzie uderzenie w nią.

Przed zakupem, jak w przypadku większości droższych akcesoriów samochodowych, dobrze będzie poczytać fora internetowe, przejrzeć uwagi użytkowników odnośnie danej marki, jak też firmy, w której chcemy nabyć czujniki. Głównym powodem jest to, że w jednym miejscu najlepiej dokonać zakupu i jednocześnie zlecić montaż profesjonalistom.

Jeśli zdecydujemy się na zakup w jednym sklepie, a montaż wykonany zostanie w innym miejscu możemy mieć problemy z reklamacją. (przy okazji dodajmy, że montaż to koszt od 150 do 300 zł - jeżeli założenie wymaga demontażu zderzaka).   

Przy każdej usterce będziemy płacili za usługę demontażu, jak i montażu. Oczywiście po przejściu procedury reklamacyjnej w miejscu, gdzie zakupiliśmy swój zestaw.

Co więcej, w tanich zestawach, nieznanych szerzej producentów, oczka nie mają złączek hermetycznych i wymiana oczka trwa nie kilkadziesiąt sekund, a o wiele dłużej.

Eksperci twierdzą, że o ile z działaniem czujnika tylnego, który aktywuje się w chwili wrzucenia biegu wstecznego, nie ma zazwyczaj problemu, to czujnik przedni musi działać inteligentnie. Powinien więc aktywować się w chwili naciśnięcia pedału hamulca i pracować np. 15 sekund. Jeżeli jest inaczej, taki czujnik może być uciążliwy w użytkowaniu i włączać alarm np. podczas jazdy w korku. To kolejna kwestia, na którą należy zwrócić uwagę przy zakupie.

By nie szpecić auta

- Kierowcy często wstrzymują się z montażem czujników parkowania, ponieważ po prostu nie lubią wprowadzać nowych elementów do wyglądu wnętrza
auta - mówi Rogalski. - Dla nich jednak jest wersja z brzęczykiem, ewentualnie wyświetlaczem montowanym z tyłu na podsufitce, a widocznym w lusterku wstecznym.

Dla najbardziej wymagających właścicieli samochodów oczka czujnika można polakierować w kolorze nadwozia. W zależności od rodzaju zderzaka, oczka klasyfikujemy na proste, skośne i podwieszane. Muszą być zamontowane na odpowiedniej wysokości i rozmieszczone w równych odległościach od siebie. 

Kamery cofania

Stały się one ostatnio bardzo popularne. Coraz więcej aut posiada radia z dużymi wyświetlaczami LCD, do których można podłączyć kamerę - czy to
bezpośrednio, czy też za pomocą odpowiednich interfejsów.

Koszt kamery z montażem to około 500-700 zł. Jeżeli nie mamy wyświetlacza, nic nie stoi na przeszkodzie, aby go nabyć np. w formie lusterka wstecznego.

Dla tych co posiadają wiekszą gotówkę, można zaproponować nowe radio z wyświetlaczem LCD. Zapłacić trzeba od 1000 zł za chińską podróbkę do 3000 zł za radio markowe, ewentualnie dedykowane pod konkretny model samochodu, wyglądające jak radio oryginalne.

Piotr Walczak