Na długo mnie zapamiętasz. Fraza z kryminałów i romansów z rozwodem w tle jest nierozerwalnie związana z samochodami zabytkowymi. Wybrzmiewa entuzjazmem dwusuwu, spokojem widlastej „ósemki” czy niepodrabialnym „Alfa sound”.
Epoki występują w dziejach motoryzacji i w życiu kierowcy. Kto uczył się jeździć dużym Fiatem na kolanach ojca, chwilowo wyręczającego we wciskaniu pedałów, temu głowa sama obraca się za „kredensem” ocalonym przed złomowiskiem.
Piorunujące wrażenie robią samochody ze srebrnego ekranu. Gdy komisarz, agent czy wolny duch, któremu sprzeciw wobec rzeczywistości skumulował się w prawej nodze, robił z autem rzeczy rodem z rzeźni miejskiej. Dlatego każdy Aston Martin DB5 osiąga wysokie ceny. Nawet jeśli trzymał się Jamesa Bonda nie bliżej niż ślubna obrączka.
W zestawieniach najważniejszych samochodów w dziejach powracają Ford T, Volkswagen „garbus”, Mercedes 300 SL i Mini. Oraz kilka innych aut powszechnie znanych i lubianych. Zdarzają się również wyjątkowo piękne, z dziełami Pininfariny na czele. Jest i kilka takich, które zdobyły przewagę dzięki technice, niekoniecznie nosząc cztery połączone kółka na wlocie powietrza. Choćby Citroën DS.
Przeszłość jest o tyle lepsza od teraźniejszości i przyszłości, że to co złe nie zagraża. Już się stało. Można się skupić na wspomnieniach, które są zawsze bez wad. Trochę jak dawne samochody. Posiadacze zabytków wybaczają im wszystkie mankamenty. Zalatuje smarem i benzyną? I co z tego! Lepsze to niż „wunderbaum”.
Coraz to nowsze modele dołączają do grona youngtimerów, które budzą zaciekawienie. Polonez już jest kultowy. Wyczerpawszy zasób osobowych legend PRL-u, pasjonaci sięgają po dostawcze Żuki i Nysy, a nawet ciężarowe Stary i Jelcze. Stowarzyszenia miłośników ratują autobusy.
Wielkość czy wiek nie mają znaczenia. Mówi się, że samochód musi mieć „to coś”. Tak naprawdę „to coś” jest w nas. A ponieważ każdy jest trochę inny, szansę na cichy garaż i weekendowe wypady na zloty ma każdy samochód. Także ten, którego – wydawałoby się – nie kochał nawet jego konstruktor.
W numerze m.in.:
- BMW E30
- Fiat 130
- Ford Gran Torino
- Jaguar XK120
- Syrena
- Porsche 914
- Historia marki Peugeot
- Muzeum Volvo
Proponujemy także przegląd najważniejszych aut w historii oraz wizytę w muzeum Volvo.
Elektroniczne wydanie MotoSalonu Classic jest dostępne pod adresem: www.prasa24.pl/gazeta/motosalon-classic/
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
