Trzech szwajcarskich kibiców przyjechało do Kaliningradu na mecz swojej kadry z Serbią... traktorem. Musieli przejechać ponad 1800 kilometrów.
- Jesteśmy szczęśliwi, że tu dotarliśmy, bo zajęło nam to aż 10 dni. W nocy nie jechaliśmy, tylko w ciągu dnia. Codziennie około 5-6 godzin, bo traktor ma już swoje lata - mówił jeden ze Szwajcarów, Josef Wyer.
Przy okazji podróży fani zbierali też pieniądze na cele charytatywne.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?