Nadchodzi rewolucja na rynku używanych

Marcin Koński
Fot: Archiwum Polskapresse
Fot: Archiwum Polskapresse
Rynek samochodów używanych po kryzysie ulegnie niemal całkowitemu przeobrażeniu. Import starych aut przestanie się opłacać, zaś Polacy, śladem mieszkańców zachodniej Europy chętniej będą szukać samochodów dużo młodszych i nowocześniejszych. Jakie jeszcze zmiany przyjdą po zakończeniu kryzysu?

Kryzys ekonomiczny, który panuje na świecie od 2008 roku w coraz większym stopniu dotyka polskiej gospodarki.

Źródło: CEPiK, PZPM Fot: Marcin Koński
Źródło: CEPiK, PZPM Fot: Marcin Koński

Zdecydowanie najlepszym tego odzwierciedleniem jest trudna i coraz bardziej pogarszająca się sytuacja branży motoryzacyjnej. Według raportów Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, w 2012 roku sprzedano w Polsce ponad 373 tysięcy samochodów osobowych. To oznacza spadek w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku o 0,33%. Niestety nie jest to koniec złych wieści – szacuje się, że najgorszy okres ma przypadać na 2013 rok. Jak prognozuje Związek Dealerów Samochodów w przyszłym roku spadki sprzedaży mogą sięgnąć nawet 20%, co może pociągnąć za sobą zwolnienie nawet 4 tysięcy pracowników tej branży.
 
Najlepszym tego przykładem jest sytuacja tyskich zakładów FIAT, w których po nowym roku pracę straci 1,5 tysiąca pracowników. Może to pociągnąć za sobą kolejne zwolnienia w liczbie 5 tysięcy pracowników firm podwykonawczych, dostarczających podzespoły do tyskiej fabryki. Rynek samochodów używanych również przeżywa trudniejszy okres – zmniejszony popyt na samochody używane może doprowadzić do zamknięcia zdecydowanej części małych i średnich komisów samochodowych. – To ostatni dzwonek, dla zagrożonych komisów, by dostosować swoją ofertę do zmieniających się oczekiwań klientów – komentuje Jędrzej Lenarcik, specjalista serwisu moto.gratka.pl. – W tej branży pozostaną tylko najsilniejsi, oferujących szeroką gamę samochodów, oraz szereg dodatkowych produktów typu: kredyty, leasingi i gwarancje. Doskonałym tego przykładem jest sieć zrzeszonych komisów GepardGratka.

Źródło: MF Fot: Marcin Koński
Źródło: MF Fot: Marcin Koński

Po akcesji Polski do Unii Europejskiej import samochodów używanych do Polski nabrał takich rozmiarów, jakie nie były notowane do tej pory. Tylko w 2004 roku do Polski przyjechało ponad 23 razy więcej samochodów używanych, niż w poprzednim roku (828 142 w 2004 roku, wobec zaledwie 35 736 w 2003 roku). Za import starych samochodów może odpowiadać rząd SLD, który zniósł zakaz importu samochodów niespełniających standardów emisji spalin EURO 2 pozwalając Polakom na import starych i zdezelowanych samochodów. Niestety kolejne rządy również nie wpłynęły na ograniczenie importu tego typu samochodów.  Szczytowym rokiem w imporcie samochodów używanych był 2008 rok, kiedy polską granicę przekroczyło ponad 1,1 miliona samochodów używanych. Rok później do Polski przyjechało o ponad 1/3 samochodów mniej. Nie było to jednak zjawisko spowodowane światowym kryzysem, jaki wybuchł blisko 5 lat temu, a przesyceniem rynku sprowadzanymi zza granicy starymi samochodami – Od momentu przystąpienia Polski do Unii Europejskiej sprowadzono do Polski blisko 7 milionów samochodów używanych. Zdecydowana większość to samochody ponad 10-letnie – twierdzi Lenarcik.

Źródło: GUS Fot: Marcin Koński
Źródło: GUS Fot: Marcin Koński

W 2010 roku po polskich drogach jeździło ponad 17,2 miliona samochodów osobowych. To oznacza, że na 1000 mieszkańców przypadało 451 aut – tylko 19 samochodów mniej, niż wynosiła ówczesna średnia europejska. Jeszcze w momencie przystąpienia Polski do Unii Europejskiej liczba samochodów osobowych liczyła blisko 12 milionów sztuk, co oznacza, że na 1000 mieszkańców przypadało „ledwie” 319 samochodów. – Przez sześć lat zdążyliśmy dogonić Europę pod względem ilości samochodów osobowych przypadających na 1000 mieszkańców. Niestety zupełnie inaczej przedstawia się struktura wiekowa aut – przekonuje Lenarcik.

Źródło: GUS Fot: Marcin Koński
Źródło: GUS Fot: Marcin Koński

Z danych opublikowanych przez GUS, obecnie średni wiek samochodów w Polsce przekracza 15,5 lat, kiedy na terenie Unii Europejskiej auto średnio ma jedynie 8 lat. Największy odsetek stanowią samochody stare, ponad 16 letnie (blisko 50%). Dla porównania samochody stosunkowo nowe, mające do pięciu lat, stanowią jedynie 10,8%. „Bum” na młodsze samochody nadejdzie nieuchronnie, ponieważ właściciele starych samochodów z czasem będą zmuszeni wymienić swoje wyeksploatowane auta. – Dojrzałość w wyborze nowego samochodu używanego jest kolejnym uzasadnieniem spadającego trendu importu samochodów używanych zza granicy – twierdzi Lenarcik

Szacuje się, że w najbliższych latach zdecydowanie większym zainteresowaniem będą

Źródło: GUS Fot: Marcin Koński
Źródło: GUS Fot: Marcin Koński

cieszyć się samochody młodsze. Najwyraźniej widać te zmiany w najmłodszym segmencie samochodów – SUV, którego popularność na rynku samochodów używanych ciągle rośnie. Nie bez znaczenia mają też same preferencje Polaków, którzy nauczeni doświadczeniami w zakupie samochodów sprowadzanych zza granicy, chętniej będą sięgać po nowsze, 2-3 letnie auta.

Najlepiej przygotowane pod nowe oczekiwania klienta są przydealerskie komisy, oferujące samochody jednego producenta, ze sprawdzonym stanem technicznym. To oznacza jednocześnie wzrost bezpieczeństwa samej transakcji i umacnia pozycję salonów samochodowych.  – To właśnie komisy przydealierskie i salony sprzedaży nowych aut będą miały kluczowe znaczenie w kolejnych latach i to zwłaszcza ich pozycja po kryzysie będzie najsilniejsza – przekonuje Lenarcik.

Analitycy Open Finance, że gospodarka Polski zacznie przyspieszać pod koniec przyszłego roku, zaś Minister Finansów Jacek Rostowski w czasie debaty ekonomicznej SLD, twierdził, że kryzys na dobre powinien opuścić kraj w 2015 roku. Do tego czasu system kupowania samochodów zmieni się drastycznie i zbliży się do modelu niemieckiego, który polega na tym, że zdecydowana większość rejestrowanych pojazdów to samochody nowe. Samochody używane będą stanowić zdecydowanie

Źródło: CEPiK, PZPM, KBA Fot: Marcin Koński
Źródło: CEPiK, PZPM, KBA Fot: Marcin Koński

mniejszy odsetek, niż obecnie, kiedy na jeden nowy samochód przypada więcej, niż dwa używane.

Szacuje się, że największy wzrost sprzedaży będzie można znaleźć wśród 2-3 letnich samochodów używanych sprzedawanych przez sieci sprzedaży samochodów używanych i przydealerskie komisy samochodowe. – Standardem będzie weryfikacja stanu technicznego przed wystawieniem auta do sprzedaży. Co więcej, sprzedawcy chcąc być bardziej wiarygodni, będą poręczać za sprzedawany samochód poprzez udzielaną na niego gwarancję – kończy specjalista serwisu moto.gratka.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty