Najbardziej utytułowany kierowca rajdowy w dziejach z sukcesami w WTCC

Dziewięć tytułów mistrza świata WRC i miliony fanów na całym świecie zdobył w ciągu 13 ostatnich lat Sebastien Loeb. Jest także trzykrotnym zwycięzcą zawodów  "Race of Champions" i posiada największą liczbę tytułów mistrza świata, wygranych rajdów, wygranych odcinków specjalnych, miejsc na podium czy zdobytych punktów. Czyni go to najbardziej utytułowanym rajdowcem w historii tego sportu. Teraz Sebastian Loeb walczy na torach wyścigowych.

Zobacz: Jerzy Dudek będzie kierowcą wyścigowym - wystartuje w mistrzostwach Polski (WIDEO) 

- Nie chcę już wracać do rajdów. Chcę teraz czegoś innego, nowego. Wyścigi są dla mnie fajnym wyzwaniem - mówi Loeb. 

źródło: x-news/Citroen Racing 

Loeb miał już styczność z wyścigami na torze, w 2006 roku w 24 godzinnym wyścigu Le Mans, gdzie zajął drugie miejsce. W ubiegły weekend, razem z drużyną Citroena wystartował w Maroku. Loeb doskonale sobie poradził: zajął drugie miejsce w pierwszym wyścigu i zwyciężył w kolejnym. Drużyna Citroena zajęła trzy pierwsze miejsca w pierwszym wyścigu i dwa pierwsze w drugim wyścigu (Loeb i Lopez).

źródło: x-news/Citroen Racing

W Maroku Loeb pojawił się na torze w Citroenie C-Elysee. Jest to samochód trójbryłowy. Auto posiada benzynowy silnik 1.6 turbo z bezpośrednim wtryskiem.

źródło: x-news/Citroen Racing 

Eksperci zapewniają, że Loeb ma zdolność do szybkiej nauki i odnajdzie się w gronie najlepszych. Zwłaszcza, że pomaga mu Yvan Muller, czterokrotny mistrz świata WTCC.

- W rajdach nie musi już niczego udowadniać, natomiast zdobywa ciągle doświadczenie, ma umiejętności szybkiego uczenia się i to sprawia, że bardzo szybko będzie umiał znaleźć się wśród najlepszych w wyścigach - podkreślił Marek Nawarecki, szef teamu Citroen Racing. 

Czytaj: Sebastien Ogier wygrywa Rajd Portugalii i pozostaje liderem WRC 

Czy Sebastiana Loeb znów wygra, przekonamy się już w najbliższą niedzielę (20 kwietnia). Citroenem C-Elysee wystartuje na torze w Le Castellet we Francji.