Najlepsze auta używane za 3-10 tys. zł. Przegląd rynku
Data publikacji: Autor: Bartosz Gubernat

Rynek samochodów używanych w Polsce jest bardzo bogaty. Na giełdach, w komisach oraz z prywatnych ogłoszeń można kupić praktycznie każdy samochód - z dowolnym przebiegiem, silnikiem czy stażem na drogach. Ostatnie doniesienia o planowanych zmianach w zakresie podatku akcyzowego sprawiły, że import przybrał wręcz na sile.
Jakie samochody sprowadzamy z za granicy
Media biły na alarm, że tak starych aut jeszcze nie sprowadzaliśmy. Instytut Samar podał, że średni wiek samochodów importowanych w grudniu 2016 r. wyniósł 12 lat, a najpopularniejsze były samochody z rocznika 2005. Wśród marek nieustannie prowadzi Volkswagen, który wyprzedza Opla, Audi, Forda i Renault. Strukturę importu potwierdzają trendy sprzedaży samochodów używanych na polskim rynku wtórnym. Wspólnie z mechanikiem samochodowym Stanisławem Płonką przeanalizowaliśmy ofertę pod kątem poszukiwań samochodów tanich w eksploatacji i mało awaryjnych - nie tylko biorąc pod uwagę auta z najpopularniejszych roczników czy ulubionych marek Polaków.
1. Samochody małe
Auta do 3 tys. zł
Za taką kwotę można kupić bardzo przyzwoitego Malucha, ale do zakupu trzeba podejść bardzo rozsądnie. W tej grupie priorytetem nie powinna być marka, ale stan techniczny auta. Lepiej kupić auto mniej renomowanego producenta, ale zadbane, niż samochód z dużym przebiegiem i wieloma usterkami, ale wyprodukowany przez jednego z czołowych producentów. Ponieważ za kwotę do 3 tys. zł trudno kupić przyzwoitego Volkswagena Polo czy Opla Corsę, radzimy rozejrzeć się za Fiatem Cinquecento, Seicento, Peugeotem 106 czy Daewoo Matizem. To samochody tanie w eksploatacji i mało awaryjne. Poziomem zużycia paliwa nie należy się sugerować, bo w tej klasie różnice pomiędzy poszczególnymi modelami są niewielkie. Kluczowym czynnikiem jest nadwozie wolne od poważnych ognisk korozji - naprawa będzie nieopłacalna. Zupełnie nie należy się natomiast przejmować drobnymi usterkami mechanicznymi czy blacharskimi. Używane części na szrocie uda się kupić za kilkadziesiąt złotych
Auta od 3 do 7 tys. zł
Mając taką kwotę możemy rozejrzeć się za przyzwoitymi samochodami zachodniej produkcji. Bez problemu kupimy niezłego Volkswagena Polo, Renault Clio, czy Opla Corsę z końcówki lat 90. W tej grupie najlepiej szukać jednak aut z silnikami benzynowymi. Kilkunastoletni wóz będzie miał spory przebieg, a silnik Diesla może okazać się znacznie droższy w naprawach i kłopotliwy w eksploatacji. Poza tym w tak małym aucie zużycie benzyny nie powinno przekroczyć w cyklu mieszanym 7-8 litrów. Wybierając Volkswagena, czy Opla z 1998-1999 roku warto zastanowić się jednak, czy nie lepszy byłby o ok. 5-6 lat młodszy Fiat Seicento. Marka mniej prestiżowa, ale jest większa szansa, że znajdziemy egzemplarz ze znacznie mniejszym przebiegiem. Także wśród tych aut najważniejsze jest wolne od rdzy nadwozie.
Auta od 7 do 10 tys. zł
Tutaj możliwości są już całkiem spore. Warto rozejrzeć się za autem japońskim, np. Toyotą Yaris, Hondą Jazz czy Nissanem Micrą. To samochody z bardzo trwałymi silnikami, charakteryzujące się niskim zużyciem paliwa. Dzięki dużej dostępności tanich zamienników oryginalnych części nie są także drogie w naprawach. Szukając Diesla proponujemy coś z grupy Volkswagena - najlepiej wolnossącym SDI, który nie zachwyca osiągami, ale ma minimalną ilość potencjalnie problematycznego osprzętu. Bez względu na to, czy wybierzemy Skodę, Seata czy Volkswagena, komfort jazdy, spalanie i awaryjność będą na podobnym poziomie.

- Poprzednie zdjęcie
- 1 / 10
- Następne zdjęcie
Najlepsze samochody używane za mniej niż 20 tys. zł - sprawdź jakie