Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najtańsze paliwo w UE jest w Polsce?

(ip)
Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse
Mijający tydzień obfitował w emocje na rynku ropy. Notowania surowca w Londynie spadły poniżej granicy 100 dol., do poziomu nienotowanego od lutego tego roku. W Polsce tematem numer jeden było ustalenie nowego minimum stawki opodatkowania oleju napędowego obowiązującego od przyszłego roku.
Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse

Europejskie kłopoty z nadmiernym deficytem cały czas kładą się cieniem na notowaniach ropy. Łatwość, z jaką ceny po spadkach z początku tygodnia powróciły w okolice poziomu 105 dol., pokazuje jednak, że inwestorzy, który liczą na zwyżkę cen surowca, cały czas dysponują znaczącą siłą.

**CZYTAJ TAKŻE

Co zrobić, gdy zamiast oleju napędowego zatankowano benzynęCzy warto tankować droższe paliwa?

**

Początek tygodnia stał na londyńskim rynku ropy pod znakiem spadków. Tendencja zniżkowa sprowadziła we wtorek notowania surowca do nowego lokalnego dna - 99,10 dol. za baryłkę. Tak tanio ropy Brent nie można było kupić od lutego tego roku, czyli od czasu, kiedy rozpoczął się libijski konflikt. Ceny spadały, bo rosły obawy związane z możliwością niekontrolowanego bankructwa Grecji. Pojawiły się też pogłoski o kłopotach belgijskiego banku Dexia, które mogły być odebrane jako potwierdzenie słabości europejskiego systemu finansowego.

Kolejne dni przyniosły jednak poprawę nastrojów na rynku czarnego surowca. Pomogły informacje zza oceanu - dane o sporym spadku poziomu zapasów ropy w Stanach Zjednoczonych oraz wypowiedź Bena Bernanke szefa Fed, który kolejny raz zapewnił o gotowości władz monetarnych do wykorzystania narzędzi stymulujących gospodarkę. Na wzrost cen mogły wpłynąć sygnały płynące z OPEC, że w związku ze spadkiem cen poniżej poziomu 100 dol. kartel może obniżyć produkcję. Pozytywny dla inwestorów przekaz popłynął też z Komisji Europejskiej, której przewodniczący zapewnił, że dojdzie do skoordynowanych działań mających na celu dokapitalizowanie europejskich banków.

Problem Starego Kontynentu z nadmiernym zadłużeniem cały czas jest w centrum uwagi inwestorów, ale kumulacja dobrych informacji z ostatnich dni przyniosła trochę uspokojenia i zwiększyła zainteresowanie zakupem ropy. Przełożyło się ono na dynamiczny wzrost cen surowca. Jego notowania na giełdzie w Londynie szybko odrobiły straty z początku tygodnia i powróciły w okolice poziomu 105 dol. za baryłkę.

Ważnym dla polskiego rynku paliwowego wydarzeniem w ostatnim tygodniu było ustalenie minimum akcyzowego dla oleju napędowego w Unii Europejskiej. Podstawą do jego skalkulowania był kurs euro z pierwszego roboczego dnia października. Minimalna stawka na poziomie 330 EUR pozwala sądzić, że zwyżka o około 20 gr. na litrze w nowym roku będzie jak najzupełniej prawomocna.

Na przestrzeni ostatniego tygodnia średnie ceny rafineryjne paliw w Polsce obniżyły się dosyć wyraźnie. Olej napędowy kosztuje średnio 4130,60 zł netto/m sześc., zaś benzyna 4130 zł netto/m sześc. Spadek odnotował też olej opałowy, który kosztuje średnio 2978,50 zł za 1000 litrów.

Jeśli chodzi o koszt paliwa, Polska jest w tej chwili jednym z najtańszych w Europie krajów (wyłączając państwa poradzieckie). Koszt benzyny czy oleju napędowego jest tu znacząco niższy w porównaniu nie tylko z państwami zamożniejszymi, ale także porównywalnie a nawet gorzej sytuowanymi gospodarczo. W chwili obecnej średnia cena paliwa Pb95 na polskich stacjach wynosi 5,19 zł/l, choć na wielu stacjach koncernowych można już spotkać cenę niższą o 10 gr, dodatkowo jeszcze zrównaną z ceną paliwa dieslowskiego. To ostatnie kosztuje w Polsce średnio 5,14 zł/l.

Jedynie użytkownicy pojazdów napędzanych autogazem mogą odczuwać dyskomfort natury materialnej. Popularna alternatywa dla benzyny bije bowiem cenowe rekordy - jej średnia cena ogólnopolska wynosi 2,74 zł/l.

Prognozy e-petrol.pl są wzrostowe dla wszystkich gatunków paliw. Między 5,09 a 5,25 zł/l płacić będziemy prawdopodobnie za benzynę bezołowiową 95. Pb98 powinna lokować się w przedziale 5,38 - 5,53 zł/l. Silniki dieslowskie będą zapewne tankowane w cenach 5,09 - 5,21 zł/l. Autogaz natomiast powinien wg przewidywań e-petrol.pl kosztować 2,73 - 2,82 zł/l.

Źródło:

e-petrol
od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty