Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Naprawa auta. Z poważniejszą usterką tylko do ASO?

Mariusz Michalak
Fot. Marcin Oliva Soto
Fot. Marcin Oliva Soto
W środę 18 kwietnia Parlament Europejski ma głosować nad zmianami w prawie, które mogą dotknąć nie tylko posiadaczy aut, ale także właścicieli niezależnych warsztatów samochodowych.

Prace nad rozporządzeniem trwają dwa lata, a dotyczy ono zarówno homologacji jak i napraw oraz utrzymania pojazdu. Najwięcej wątpliwości wzbudza brak zapisu o dostępie do informacji dotyczących napraw i konserwacji pojazdów. Chodzi o tzw. port OBD. Jeśli pomysł jego uśnięcia z pojazdów zostanie zrealizowany, mechanicy w warsztatach mogą mieć problem z naprawą poważniejszych awarii.

Dzięki portowi OBD mechanik ma możliwość sprawdzenia komunikatów o błędach w samochodzie. Wystarczy podłączyć komputer do auta, aby uzyskać informacje o błędach. Eksperci przekonują, że możliwości technologiczne są dziś zdecydowanie większe niż w 2003 roku, gdy gniazdo OBD stało się standardem we wszystkich typach samochodów osobowych, a pojazdy coraz częściej korzystają ze stałego łącza internetowego.

Jeśli zmiany wejdą w życie, niezależne warsztaty stracą możliwość samodzielnego diagnozowania usterek przy pomocy testerów diagnostycznych. Kierowcy z poważniejszą usterką będą musieli zgłosić się do autoryzowanego serwisu, co wiąże się z wyższymi kosztami.

Zobacz także: Jak dbać o opony?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty