Naprawa powypadkowa auta a nasze bezpieczeństwo

Mariusz Michalak
Każdego roku w Polsce na drogach dochodzi do kilkudziesięciu tysięcy wypadków. Niestety zdarza się, że naprawy powypadkowe wykonywane są niezgodnie z obowiązującymi zaleceniami producenta. Niezależne testy przeprowadzone przez Kraftfahrzeugtechnische Institut (KTI) wykazały, że nieprzestrzeganie standardów technologicznych przy naprawie może być powodem poważnych urazów pasażerów samochodu podczas wypadku.
Fot. Volkswagen
Fot. Volkswagen

Zapotrzebowanie na części karoserii w ponad 90% przypadków wynika z wypadków. Jej struktura powinna zapewniać największą ochronę, ale warto pamiętać, że naprawa pozornie spełniająca standardy jakościowe nie gwarantuje bezpieczeństwa pasażerom samochodu.[b][b][/b][/b]

**Niemiecki instytut badań technicznych pojazdów KTI przeprowadził doświadczenie na dwóch Volkswagenach Passatach zakupionych na rynku wtórnym. Samochody zostały poddane dwóm testom zderzeniowym przeprowadzonych według standardów Euro NCAP, a główna siła skierowana była na środkowy słupek B.

Samochód naprawiony poprawnie / Fot. Volkswagen
Samochód naprawiony poprawnie / Fot. Volkswagen

Testy zderzeniowe zostały przeprowadzone jednakowo, różna była jednak technologia naprawy samochodów po pierwszym zderzeniu. Srebrny Passat Variant był naprawiany dokładnie według aktualnych standardów producenta dla tego modelu, niebieski pojazd według starszej technologii. Różnice po naprawie obu samochodów nie były widoczne na pierwszy rzut oka, wyszły na jaw dopiero po przeprowadzeniu drugiego testu zderzeniowego.

Passat naprawiany zgodnie z aktualnymi standardami, także po drugim zderzeniu, chronił pasażerów tak jak podczas pierwszego testu zderzeniowego, między innymi dzięki kompletnie wymienionemu słupkowi B. W przypadku drugiego samochodu było inaczej – nieaktualna technologia łączenia elementów słupka B i zastosowanie starych procedur naprawy spowodowało znacznie większą deformację bocznego słupka i płyty podłogowej, nieprawidłowe działanie bocznej poduszki powietrznej oraz brak wyzwolenia kurtyny powietrznej. W obrębie słupka B bok nadwozia przesunął się o ponad 60 milimetrów głębiej w kierunku środka samochodu, a więc w kierunku pasażerów, niż w samochodzie naprawionym zgodnie z aktualnymi normami producenta.

Samochód naprawiony niepoprawnie / Fot. Volkswagen
Samochód naprawiony niepoprawnie / Fot. Volkswagen

 „Po źle przeprowadzonej naprawie istnieje duże prawdopodobieństwo nieprawidłowego zadziałania systemów bezpieczeństwa biernego, co może prowadzić do dodatkowych, poważnych urazów pasażerów. Tylko przeszkolona kadra autoryzowanego serwisu, użycie specjalistycznych narzędzi oraz zastosowanie oryginalnych części zamiennych i aktualnych technologii naprawy zapewnia prawidłowe funkcjonowanie wszystkich elementów pojazdu po naprawie powypadkowej” – wyjaśnia Wojciech Merło, kierownik programu zarządzania naprawami powypadkowymi w Volkswagen Group Polska.

Fot. Volkswagen
Fot. Volkswagen

Co wynika z przeprowadzonych testów zderzeniowych Volkswagena Passata? Ustalono, że niefachowo przeprowadzona naprawa ma negatywny wpływ oczywiście na bezpieczeństwo kierowcy i pasażerów. Wpływa także na sztywność nadwozia i jego odkształcenie oraz działanie biernych systemów bezpieczeństwa. Warto zaznaczyć, że generuje także koszty kolejnej naprawy samochodu po niefachowo wykonanej pierwszej naprawie powypadkowej i wpływa na koszty wypłat świadczeń ubezpieczeniowych za szkody na zdrowiu i mieniu. Negatywny skutek ma także na gwarancję na lakier i nieprzerdzewienie nadwozia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty