Nie dyskryminujmy starszych kierowców

Tomasz Imiński
Fot. Archiwum
Fot. Archiwum
Starsi kierowcy będą przechodzić obowiązkowe badania? Tego domaga się lobby właścicieli szkół jazdy i ekspertów motoryzacji.

Fot. Archiwum
Fot. Archiwum

Jeszcze w styczniu rząd ma się zająć projektem nowej ustawy o kierujących pojazdami. Dokument pod  obrady Sejmu trafi w lutym. Nie obędzie się bez długiej debaty.

Pomysł wywołuje sprzeciw wśród kierowców po sześćdziesiątce, którzy obawiają się, że nie przejdą badań i stracą prawo jazdy. - To próba wyciągnięcia z naszych kieszeni kolejnych pieniędzy - twierdzi 62-letni Jerzy Owczarek ze Skierniewic, który prowadzi samochód od  39lat. - Rząd i posłowie chcą wydłużyć nasz wiek produkcyjny do nawet 70 lat, a prawo jazdy będą nam zabierać po sześćdziesiątce? Absurd - dodaje.

Pomysłodawcy projektu twierdzą, że nie chcą nastawać na wolność osób starszych. - Przecież jeśli ktoś przejdzie badania, będzie mógł dalej jeździć samochodem, nawet w wieku 80lat - zapewnia Wiesław Słojewski z Polskiej Izby Gospodarczej Ośrodków Szkolenia Kierowców. 
Ze statystyk wynika, że to niedoświadczeni kierowcy stanowią największą grupę wśród sprawców wypadków. Systematycznie jednak rośnie liczba tragicznych zdarzeń powodowanych przez najstarszych użytkowników dróg.

- Młodych i niedoświadczonych kierowców ponosi fantazja. Starsi mają zaś problemy z poruszaniem się w coraz bardziej ciasnych i zatłoczonych miastach. Obie grupy kierowców są szczególnie narażone - uważa Wojciech Smyk, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Skierniewicach.

W województwie łódzkim w pierwszej połowie 2009 r. na 2107 wypadków drogowych 182 spowodowali kierujący w wieku powyżej 60 lat.

Specjaliści twierdzą, że zmiany powinny pójść dalej, w kierunku wprowadzenia okresowych badań dla wszystkich kierowców. - Przecież 70-latek może być dużo sprawniejszy od  50-latka. Prawo jazdy powinno być wydawane maksimum na 10 lat. Potem, powyżej 60. roku życia kierowca co dwa lata powinien przejść badania lekarskie, a od 65. - co rok - podkreśla dr Jacek Jakubowski z ośrodka medycyny pracy. I dodaje: - Bezterminowe prawo jazdy dostajemy bardzo często w wieku 18, 20 czy 25 lat, kiedy jesteśmy w pełni sił. Ale zdrowie zmienia się w ciągu życia.

Możliwe, że okresowe badania dla wszystkich przyczyniłyby się do zwiększenia poziomu bezpieczeństwa na drogach. Obecnie Polska jest jednym z najniebezpieczniejszych krajów w Europie pod względem liczby kraks drogowych. Liczba ciężkich wypadków jest u nas trzykrotnie większa niż na Zachodzie. Ginie w nich też trzykrotnie więcej ludzi. A w większości krajów Europy Zachodniej kierowcy mają obowiązek przechodzić okresowe badania.

W Polsce nie wszyscy lekarze informują pacjentów o… zapisywaniu im leków ograniczających zdolność do jazdy samochodem. Tymczasem firmy ubezpieczeniowe zwracają na to coraz większą uwagę i jeśli wyjdzie na jaw, że kierowca był po takich środkach, odmawiają wypłacenia odszkodowania, gdyż niesprawni kierowcy nie powinni siadać za kółkiem.

Opracowanie BST

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty