Norwegia – Turcja z przerwą tylko na promie. Zdumiewające tłumaczenie kierowccy

Mariusz Michalak / GITD
Fot. GITD
Fot. GITD
Długodystansowy wyścig z czasem próbował wygrać turecki kierowca skontrolowany przez opolskich inspektorów Inspekcji Transportu Drogowego. Jechał sześćdziesiąt godzin z przerwą tylko na przeprawę promem.

Z Norwegii do Turcji prawie bez przerwy jechał turecki kierowca skontrolowany przez inspektorów ITD z Opola.  Analiza jego czasu pracy wykazała, że po podjęciu ładunku w środkowej części Norwegii, jechał 60 godzin. W tym czasie odpoczywał tylko 7 godzin podczas przeprawy promowej.

W pozostałym czasie kierowca prowadził pojazd nawet 8 godzin bez przerwy, a jazda dzienna wyniosła 18 godzin. Jak tłumaczył inspektorom, śpieszył się na bardzo ważną uroczystość rodzinną, na którą nie mógł się spóźnić.\

W konsekwencji kierowca został ukarany mandatami karnymi. Przewoźnikowi grozi wysoka kara finansowa. Kierowca otrzymał też zakaz dalszej jazdy do czasu odebrania prawidłowego odpoczynku.

Zobacz także: Peugeot 308 w odmianie kombi

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty