Nowa droga za 8 milionów już pęka

redakcja.gdp
Nowa droga za 8 milionów już pęka
Nowa droga za 8 milionów już pęka
Nieco ponad pół roku po oddaniu do użytku droga i ścieżka rowerowa z Unieścia do Łaz jest już w opłakanym stanie. Nie przetrwała nawet jednego sezonu!
Nowa droga za 8 milionów już pęka
Nowa droga za 8 milionów już pęka

Pęknięcia pojawiły się wzdłuż jezdni, krawędzie zaczęły się łuszczyć. Podobnie ze ścieżką dla rowerów. W niektórych miejscach widać już ślady łatania trasy. Tymczasem droga została oddana do użytku dopiero w październiku ubiegłego roku!

– Starły się nawet białe linie wyznaczające pobocze. Czy oni to malowali farbkami dla dzieci? – irytuje się Janusz Linowiecki, zawodowy kierowca, mieszkaniec Mielna. – Ta droga ma przecież tylko nieco ponad pół roku. Nie była jeszcze używana w wakacje, gdy ruch jest tu największy. A już wygląda tak, jakby była dopiero przygotowywana do remontu.

Między Czytelnikami "Głosu Koszalińskiego”, także internautami odwiedzającymi forum.gk24.pl, rozgorzała wczoraj ostra dyskusja o nowej trasie. Nic dziwnego, inwestycja kosztowała ponad 8 mln zł, tymczasem jeszcze przed jej ukończeniem mieszkańcy sygnalizowali, że jakość drogi i ścieżki znacząco odbiega od standardów. Brakowało krawężników, miejsc postojowych, rowerzyści obawiali się, że kierowcy będą na ścieżce parkowali swoje samochody. Nie pomylili się. W weekend, przede wszystkim przy kanale jamneńskim, nie można było bezpiecznie przejechać rowerem.

– Tu powinni się natychmiast pojawić strażnicy gminni albo policja.

Jak można zaparkować samochód na trasie rowerowej? – pytał retorycznie Stanisław Regliński, wczasowicz z Kościerzyny.

– Sygnały o zablokowanej ścieżce rowerowej do nas dotarły i natychmiast pojechał tam nasz patrol wraz ze strażnikami gminnymi z Mielna – zapewnia Urszula Chylińska z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie. – Kierowcy otrzymali wezwania do stawienia się w siedzibie SG. Mandat za parkowanie na drodze dla rowerów wynosi 100 złotych.

A co z drogą? Czy wykonawca remontu poniesie jakieś konsekwencje?

– Droga ma pięcioletnią gwarancję i firma już przygotowuje się do jej naprawienia. My nie zapłacimy za to ani grosza. A gwarancja zostanie jeszcze przedłużona o rok – zapewnia Roman Szewczyk, starosta powiatu koszalińskiego (droga Unieście – Łazy jest drogą powiatową).

Dlaczego jednak nowa trasa jest już w tak kiepskim stanie technicznym? Okazuje się, że asfalt do budowy jezdni i ścieżki rowerowej był przywożony z Nowogardu. To ponad 100 km od Unieścia. Tymczasem warunki techniczne pozwalają, by masa do układania nawierzchni była przywożona z miejsca oddalonego maksymalnie o 70 kilometrów.

– Kładli więc asfalt zbyt zimny. To spowodowało, że zaczął się teraz kruszyć – tłumaczy starosta Szewczyk.

Dowiedzieliśmy się, że jeszcze w tym miesiącu drogowcy zaczną naprawiać drogę. Będą to robić w dwóch etapach. Najpierw, na szybko, naprawią miejsca zagrażające bezpieczeństwu. W drugim etapie, już po wakacjach, mają zerwać i na nowo ułożyć ponad 4 tys. m kw. asfaltu.

Jakub Roszkowski

Nasz komentarz
Niezwykły remont
Były przecinane wstęgi na otwarciu, wizyty kandydatów na wójtów i radnych, uściski dłoni. Droga została otwarta jeszcze przed wyborami samorządowymi. Była więc radość. A teraz jest rozpacz. Bo nikt nie posłuchał sugestii naszych Czytelników: że pobocze musi być wzmocnione, bo popęka, że muszą być krawężniki przy ścieżce, bo popęka, że trzeba odgrodzić ścieżkę, bo kierowcy zamienią ją w parking. Zamienili. No i teraz mamy – remont nowej drogi. Tego jeszcze nie było.
Jakub Roszkowski

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty