Nowa reklama z cyklu "10 mniej ratuje życie". Lepsza od poprzedniej? (WIDEO)

redakcja.regiomoto
Kadr z nowego spotu w ramach kampanii "10 mniej ratuje życie. Zwolnij!"
Kadr z nowego spotu w ramach kampanii "10 mniej ratuje życie. Zwolnij!"
Twórcy kampanii na rzecz bezpieczeństwa na drogach pokazują konsekwencja przekraczania dozwolonej prędkości w mieście. Zeszłoroczny spot z pieszym uznano jednak za zbyt teatralny. Nowy okaże się lepszy?
Kadr z nowego spotu w ramach kampanii "10 mniej ratuje życie. Zwolnij!"
Kadr z nowego spotu w ramach kampanii "10 mniej ratuje życie. Zwolnij!"

Tym razem zamiast pieszego na pasach mamy małżeństwo z dwójką dzieci w Fordzie Mondeo. Jadą przez miasto, kierowca nieznacznie przekracza dozwoloną prędkość - zamiast 50 km/h utrzymuje 60 km/h. Problem pojawia się, gdy trzeba awaryjnie hamować:

Przemawia do wyobraźni? Na pewno nie u każdego.

Przedstawiciele Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, która zamówiła tę kampanię społeczną, dzięki filmowi chcą pokazać zagrożenia wynikające z rozwijania nadmiernej prędkości w terenie zabudowanym. Przed samochodem kierowcy jadącego z prędkością 60 km/h nagle pojawia się przeszkoda - samochód dostawczy. Od tego momentu do naciśnięcia hamulca mija ok 1,5 sekundy --tyle wynosi czas reakcji kierowcy. W tym czasie samochód przebywa drogę długości 25 m i dopiero wtedy zaczyna hamować. Uderzenie w przeszkodę następuję z prędkością 46 km/h. Pasażerowie samochodu doznają poważnych obrażeń.

W przypadku prędkości 50 km/h, reakcja kierowcy następuje również po ponad sekundzie (1,5 sek.). Jednak w tym czasie samochód przebywa drogę o długości 20 m. Dopiero wtedy kierowca naciska na hamulec. W tym przypadku samochód zdąży wyhamować tuż przez przeszkodą.

A tak wyglądał poprzedni film z serii "10 mniej ratuje życie. Zwolnij!":

Zobacz także: "10 mniej ratuje życie" - kampania promująca bezpieczną jazdę. Zobacz film

A tak wyglądają podobne kampanie w Europie Zachodniej:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na motofakty.pl Motofakty