Strefa TEMPO 30, czyli ograniczenie prędkości do 30 km na godzinę, obejmuje na razie Główne, Stare i Dolne Miasto, a także Nowe Ogrody i Wyspę Spichrzów. Magistrat chciałby jednak, by w niedalekiej przyszłości TEMPO 30 objęło niemalże cały Gdańsk. Rowerzyści już się cieszą, ale kierowcy pomysł urzędników kwitują krótko - to bzdura.
Według urzędu, taka zmiana uspokoiłaby ruch w mieście.
- Ograniczenie prędkości znacząco wpływa na bezpieczeństwo pieszych, rowerzystów, a także kierowców. Po prostu rzadziej dochodzi do kolizji i wypadków - mówi Remigiusz Kitliński, gdański oficer rowerowy.
**CZYTAJ TAKŻE
Kierowca kontra rowerzysta po nowemuRower na samochodzie**
Ale kierowcy nie mają złudzeń - nowe zasady niewiele zmienią.
- Ograniczenie prędkości nie zmniejszy liczby kolizji. Wypadki powodują przecież głównie ci, którzy przekraczają dozwoloną prędkość, a nie ci, którzy jeżdżą zgodnie z przepisami. Piraci drogowi będą łamać ograniczenia niezależnie od tego, jakie one będą - mówi pan Jerzy, zawodowy kierowca tira.
Źródło: Dziennik Bałtycki
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?