Nowy sposób SM na kontrolę prędkości

(pp)
Fot. Krzysztof Dąbrowski
Fot. Krzysztof Dąbrowski
Zdaniem funkcjonariuszy, fotoradary poprawiają bezpieczeństwo, podczas gdy znaczna część kierowców uważa je za urządzenia służące wyłącznie do łatania dziury budżetowej. Ostatnio, strażnicy miejscy w kilku polskich miejscowościach przyczynili się do rozpowszechnienia drugiej z tych opinii.
Fot. Krzysztof Dąbrowski
Fot. Krzysztof Dąbrowski

Od 2011 roku nadzór nad siecią stacjonarnych fotoradarów w Polsce sprawuje Główny Inspektorat Transportu Drogowego. To właśnie ta instytucja zajmuje się gromadzeniem i przetwarzaniem zdjęć wykonanych przez te urządzenia. Jednak poza GITD, w fotoradary wyposażonych jest wiele straży miejskich na terenie całego kraju.

To właśnie działalność tych funkcjonariuszy budzi spore kontrowersje wśród kierowców. W przeciwieństwie do GITD, straż miejska posiada przenośne urządzenia, których niewielkie rozmiary pozwalają na ich maskowanie lub umieszczenie w niewidocznych miejscach. Jednak ostatnio, SM w kilku polskich miejscowościach zaczęły stosować jeszcze bardziej wyszukane metody kontroli prędkości.

Przy wjeździe do konkretnej miejscowości, kierowcy widzą pod znakiem E-17a także ograniczenie B-33 (nr 1 na infografice). Następnie mijają znak D-42 (nr 2) informujący o wjeździe w obszar zabudowany, na którym, jak wiadomo, obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h. Z kolei przy wyjeździe z tego obszaru widzą znak D-43 (nr 3) i najczęściej przyspieszają, sądząc, że ograniczenie już ich nie obowiązuje. Nic bardziej mylnego. Dopiero po przekroczeniu znaku E-18a, informującego o wyjeździe z miejscowości (nr 5) mogą jechać z większą prędkością.

Strażnicy miejscy ustawiają jednak swoje fotoradary (nr 4) za znakiem D-43, zaś kierowcy, którzy sugerują się oznaczeniem "Koniec obszaru zabudowanego" najczęściej dostają później wezwanie do zapłaty mandatu. Takie działanie strażników jest zgodne z prawem, gdyż ograniczenie prędkości wprowadzone znakami E-17a i B-33 obowiązuje do miejsca oznaczonego znakiem E-18a - koniec miejscowości. W takich sytuacjach nie można sugerować się znakiem D-43.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty