Numer z numerami
Data publikacji: Autor: (ak, maj)

Sto kompletów tablic rejestracyjnych zniknęło z oddziału rejestracji łódzkiego magistratu. Nikt nie wie, jak to się stało. Numery, które zginęły dostarczono do Łodzi w styczniu.
Brak tablic o serii i kolejnych numerach EL 5201K – EL 5300K stwierdzono podczas rutynowej kontroli w Oddziale Rejestracji i Oznaczania Pojazdów Wydziału Praw Jazdy i Rejestracji Pojazdów UMŁ.
– Kiedy pracownicy stwierdzili brak czterech paczek z tablicami rejestracyjnymi, zarządziłem inwentaryzację, ale brakujących numerów nie znaleziono ani w magazynach, ani na stanowiskach obsługi klientów – wyjaśnia Bogusław Hawryś, dyrektor Wydziału Praw Jazdy i Rejestracji Pojazdów UMŁ. – Z całą pewnością żaden samochód nie został zarejestrowany na numery, których brakuje.
W magistracie podejrzewają, że urzędnik przyjmujący transport pomylił się podczas dostawy. To najprostsze wyjaśnienie, bo brakuje kolejnych stu numerów. Możliwe jest nawet, że tablice zniknęły podczas transportu.
– Nie można jednak wykluczyć, że zostały skradzione – powiedział Kajus Augustyniak, rzecznik prezydenta Łodzi. – Gdyby tak się stało, mogłyby być wykorzystane do przestępstwa, dlatego zawiadomiliśmy prokuraturę.
– Jeżeli wpłynie doniesienie, będziemy badać tę sprawę – powiedział nam Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej Prokuratury Okręgowej.
W wydziale trwa kontrola, która ma wyjaśnić zaginięcie tablic oraz sprawdzić zgodność liczby pozostałych dokumentów z prowadzonymi ewidencjami.