Nie milkną echa w sprawie budowy obwodnicy Niska i Stalowej Woli. Wielu mieszkańców poczuło się zawiedzionych, ponieważ w załączniku do Programu Budowy Dróg Krajowych przyjętym przez radę ministrów zabrakło tej ważnej dla regionu inwestycji. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad uspokaja, że nie oznacza to, że obwodnica nie zostanie wybudowana.
Przypomnijmy, w ubiegłym tygodniu rada ministrów przyjęła przygotowaną z inicjatywy ministra transportu zmianę do obecnie realizowanego Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2011-2015.
ZIELONE ŚWIATŁO DLA SANOKA
W przyjętym załączniku numer 6 znalazła się lista 12 obwodnic, których realizacja planowana jest w nowej perspektywie finansowej na lata 2014-2020. Z naszego województwa zielone światło zapaliło się dla Sanoka, ale w załączniku zabrakło obwodnicy Niska i Stalowej Woli.
Jednak, jak zapewnia ministerstwo transportu, obwodnice z załącznika numer 6 stanowią tylko wycinek inwestycji planowanych do realizacji w latach 2014-2020. Podobnie twierdzi Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
- To że obwodnicy Stalowej Woli nie ma w załączniku numer 6 nie oznacza, że nie zostanie ona wybudowana - wyjaśnia Bartosz Wysocki, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Rzeszowie. - Inwestycje, które znalazły się wcześniej w załączniku numer 5 (dokument dotyczący dróg ekspresowych – przyp. red.) i te z załącznika numer 6 stanowią jedynie część planowanych do realizacji w latach 2014–2020.
Cały program budowy dróg krajowych znajduje się w przygotowaniu.
- Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad realizuje zadania zgodnie z rządowym Programem Budowy Dróg Krajowych na lata 2011–2015 - dodaje rzecznik. - Obwodnica Stalowej Woli została w nim ujęta w załączniku numer 2 – przewidziana do realizacji po 2013 roku.
PRZETARG W TYM MIESIĄCU
W związku z ogłoszoną przez ministerstwo aktualizacją programu, działania drogowców w sprawie stalowowolsko-niżańskiej obwodnicy nie zostały wstrzymane i nadal idą własnym torem.
- Jeszcze w tym miesiącu planujemy rozstrzygnąć przetarg na wykonanie koncepcji programowej - mówi rzecznik.
Wciąż jednak nie wiadomo, z jakich środków obwodnica miałaby zostać wybudowana. Jak twierdzi rzeszowska Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, na razie jest za wcześnie, by mówić o konkretnym źródle finansowania. Z kolei od zapewnienia finansowania zależne są terminy, w jakich prace mogłyby się rozpocząć.
Urząd Marszałkowski opublikował niedawno wstępną listę przedsięwzięć priorytetowych planowanych do realizacji na terenie województwa podkarpackiego do ujęcia w mandacie negocjacyjnym samorządu województwa do Kontraktu Terytorialnego na lata 2014 –2020. Obwodnica Niska i Stalowej Woli znajduje się na tej liście w części dotyczącej przedsięwzięć istotnych dla województwa, które nie zostały zgłoszone przez właściwych beneficjentów, a których potrzebę realizacji widzi samorząd województwa. Dlaczego Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad sama nie zgłosiła tej inwestycji?
- Na liście projektów drogowych, których zarządcą jesteśmy powinny się znaleźć się tylko te inwestycje, na które posiadamy zapewnienie finansowe lub są one imiennie wskazane w dokumentach rządowych, gdyż tylko takie dokumenty są podstawą do rozpoczęcia realizacji - wyjaśnia rzecznik.
Konrad Sinica „Echo Dnia"
[email protected]
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?