Przypomnijmy. Kielczanin na początku 2008 roku sprowadził z Wielkiej Brytanii 7-letniego Vauxhalla Vectra. Auto, będące odpowiednikiem popularnego w Polsce Opla Vectry, było przystosowane do ruchu lewostronnego, z kierownicą po prawej stronie deski rozdzielczej.
Dla Grzegorza Dorobka wyrok oznacza zwycięstwo z polskimi władzami.
- Ogromnie się cieszę, że moje racje zostały uznane. Polska i Litwa nie miały prawa zakazywać rejestracji takich pojazdów. Przez cały czas wierzyłem, że wygram, dlatego Vectra stoi w garażu i czeka na rejestrację. Zastanawiam się tylko, czy teraz polscy urzędnicy nie będą chcieli mi zrobić na złość i czy nie wymyśla kolejnych przeszkód - mówi kierowca.
Pan Grzegorz chciał zarejestrować „anglika" w wydziale komunikacji Starostwa Powiatowego w Końskich, ale otrzymał odmowę. Od tamtej pory – od Samorządowego Kolegium Odwoławczego, przez Wojewódzki Sąd Administracyjny, po Naczelny Sąd Administracyjny – wyczerpał wszystkie krajowe możliwości odwołania od niekorzystnej dla niego decyzji.
Zobacz też: Samochody z kierownicą po prawej będą rejestrowane w Polsce. Unia za "anglikami"
Potem sprawa trafiła do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i w czwartek 20 marca instytucja ta ogłosiła, że Polska i Litwa muszą zezwolić na rejestrację nowych i używanych samochodów z kierownicą po prawej stronie. Według trybunału polscy urzędnicy odmawiając zarejestrowania "anglików" naruszali unijne prawo.
Jeżeli państwa członkowskie nie zastosują się do wyroku Komisja Europejska może nałożyć na nie dotkliwe kary pieniężne.
Karol Biela, współpraca: Bartosz Gubernat
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?