Z przodu pojawiło się kilka nowinek stylistycznych, natomiast tył, poza dyfuzorami, pozostał taki sam. W wiele więcej dzieje się w środku i w kwestii technologii. Silnik DCi o pojemności 1,6 litra i mocy 130 KM pozwala na swobodną jazdę w trasie, jednak o wiele więcej ten samochód potrafi zdziałać w warunkach miejskich.
Pierwsze informacje o face liftingu Qashqaia (obecnego na rynku od 2013 r.) pojawiły się w styczniu br. podczas targów Detroit Auto Show. Producent zwracał wówczas uwagę na przeprojektowany zderzak przedni, inne wypełnienie lamp, nową kierownicę i odświeżony wygląd konsoli środkowej. Kolejne zmiany zaprezentowano w marcu na salonie samochodowym w Genewie, gdzie odbyła się oficjalna prezentacja zmodyfikowanego modelu.
Przeprojektowano przedni zderzak, zmieniono kształt maski i grilla, mającego teraz kształt litery V, za którym ukryto różnego rodzaju czujniki będące elementem inteligentnych systemów określanych przez Nissana jako Propilot. Nowe są oprawy reflektorów, w których wyraźniej zaznaczono różnice między wersją halogenową a w pełni diodowym wariantem. Odświeżono również tył auta, wymieniając zderzak (by sprawiał wrażenie bardziej agresywnego, sportowego i eleganckiego) oraz tylne lampy, których LED-owe paski w najwyższych wersjach wyposażeniowych prezentują się bardzo nowocześnie. Dodatkowo na dachu zamontowano antenę typu „płetwa rekina”.
We wnętrza poliftingowego Qashqaia uwagę przykuwa kierownica. Wzorem nowoczesnych aut sportowych jest spłaszczona u dołu, co według projektantów ma ułatwiać wsiadanie i wysiadanie z auta. Pogrubiono również górną część wieńca oraz wprowadzono szereg przycisków umożliwiających sterowanie systemem infotainment oraz tempomatem. I są to zmiany, która wyszły Qashqaiowi na dobre – kierownica pewniej leży w dłoni, a przeprojektowane przyciski są o wiele bardziej intuicyjne niż w poprzedniej wersji.
Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?