Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odszkodowanie za uszkodzenia spowodowane dziurą w jezdni. Jak uzyskać?

Mariusz Michalak
Fot. Mariusz Kapała
Fot. Mariusz Kapała
W okresie przedwiośnia topniejący śnieg odsłania ubytki w nawierzchni. Nawet wyjątkowa ostrożność i zwinne manewry mogą nie uchronić pojazdu przed uszkodzeniem kół lub zawieszenia. Czy musimy więc płacić za taką szkodę z własnej kieszeni?

W marcu, gdy śnieg znika z ulic, można zaobserwować ubytki w nawierzchni drogi. Ich powstawaniu sprzyjają częste na terenie Polski wahania temperatur poniżej i powyżej zera. Skutkiem wjechania w dziurę może być uszkodzenie kół, zawieszenia czy układu kierowniczego.

Od kogo odszkodowanie za uszkodzenia spowodowane dziurą w jezdni?

Warto pamiętać, że jeśli wpływ na powstałe uszkodzenia miał zły stan drogi, właściciel auta nie musi samodzielnie pokrywać kosztów naprawy. W takim przypadku należy starać się o odszkodowanie od zarządcy drogi.

Co zrobić po wjechaniu w dziurę na drodze? Pamiętaj o dokumentacji

Pierwszą czynnością jaką powinnyśmy wykonać jest zebranie odpowiednich dowodów, które potwierdzą, że do uszkodzeń doszło w wyniku zaniedbania ze strony właściciela drogi. W tym celu należy sfotografować miejsce zdarzenia oraz powstałe uszkodzenia.

Warto również zorientować się, czy ktoś widział sytuację, która nam się przytrafiła. W przypadku, gdy na miejscu zdarzenia są świadkowie powinniśmy spisać z nimi oświadczenie. Taki dokument będzie poświadczeniem, że w danym dniu, o danej godzinie, w danym miejscu miało miejsce konkretne zdarzenie spowodowane dziurą w drodze. W takim oświadczeniu warto również zawrzeć informacje dotyczące szkód, jakie powstały na skutek incydentu. Na miejsce zdarzenia powinniśmy również wezwać policję, albo straż miejską. Przybili funkcjonariusze spiszą odpowiednią notatkę.

Jak załatwić formalności z odszkodowaniem po uszkodzenia spowodowanym dziurą w jezdni?

-Po zebraniu wszystkich dokumentów należy znaleźć podmiot zarządzający daną drogą. To właśnie do niego kierujemy swoje roszczenia. Jeśli wypadek miał miejsce na drodze miejskiej odszkodowanie wypłaci nam Zarząd Dróg Miejskich, jeśli na drodze powiatowej, to koszty naprawy pokryje Zarząd Dróg Powiatowych. W województwach również wyznaczane są odpowiednie zarządy, które zajmują się takimi przypadkami.

Po złożeniu odpowiednich dokumentów należy oczekiwać na decyzję urzędników, którzy zajmują się naszą sprawą. W przypadku bezsprzecznej winy zarząd dróg przekaże dokumenty do swojego ubezpieczyciela, który po wycenie szkód przez rzeczoznawcę zwróci nam koszty ich likwidacji.

Naprawa z własnej polisy?

Z różnych przyczyn otrzymanie odszkodowania może być jednak utrudnione, m.in. w związku ze złamaniem przez kierowcę przepisów ruchu drogowego (np. przekroczenie prędkości) lub ustawionym ostrzeżeniem o złym stanie nawierzchni. W takim wypadku właściciel pojazdu również może ubiegać się o rekompensatę , o ile posiada dobrowolną polisę AC. Likwidacja szkody spowoduje jednak wzrost składki przy zakupie kolejnego ubezpieczenia.

Jak (nie) wjechać w dziurę w drodze?

Najlepszym rozwiązaniem jest oczywiście ominięcie ubytku w jezdni, ale nie zawsze jest taka możliwość. Jeżeli wiązałoby się z gwałtowanym, nagłym manewrem, a za nami czy z naprzeciwka jadą inne pojazdy, możemy nawet doprowadzić do wypadku. Jak więc zminimalizować ryzyko uszkodzenia samochodu, wjeżdżając w dziurę?

1. Kierowca powinien maksymalnie zwolnić, dojeżdżając do ubytku w nawierzchni, a tuż przed nim zdjąć nogę z hamulca. Pozwala to odciążyć przód samochodu. To ważne, bo podczas hamowania ugięte przednie amortyzatory nie spełniają swojego zadania. Energia uderzenia przenosi się wtedy na zawieszenie i koła samochodu – tłumaczy Adam Bernard, dyrektor ds. szkoleń Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.

2. Tuż przed wjechaniem w dziurę dobrze jest wcisnąć sprzęgło. W ten sposób można ochronić przed energią uderzenia skrzynię biegów czy silnik.

3. Nie należy pokonywać wyrwy w nawierzchni ze skręconymi kołami. Jazda na wyprostowanych kołach zapewni mniejsze przeciążenie układu kierowniczego samochodu.

4. Jeżeli mamy przed sobą bardzo dużą dziurę, starajmy się najechać na nią każdym kołem po kolei, a nie kołami jednej osi jednocześnie.

5. Na dziurę znajdującą się na zakręcie lub łuku najlepiej najechać kołem od wewnętrznej strony zakrętu (np. lewym kołem w przypadku zakrętu w lewo). Koła od zewnętrznej strony podlegają większym obciążeniom i dlatego gorzej zniosą nierówności.

Zobacz także: Nowa Toyota Mirai. Auto na wodór oczyści powietrze podczas jazdy!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty