Oficjalne zdjęcia nowej Skody Citigo
Data publikacji: Autor: (pp)
Skoda ujawniła pierwsze zdjęcia modelu Citigo, który powstał w oparciu o Volkswagena up! Będzie to najmniejsze auto w ofercie czeskiego producenta, które trafi do salonów jeszcze w 2011 roku.
Skoda ujawniła pierwsze zdjęcia modelu Citigo, który powstał w oparciu o Volkswagena up! Będzie to najmniejsze auto w ofercie czeskiego producenta, które trafi do salonów jeszcze w 2011 roku.
Stylistyka Citigo nawiązuje zarówno do obecnie produkowanych modeli, jak i zaprezentowanych w ciągu ostatnich miesięcy prototypów VisionD i MissionL. W przedniej części nadwozia uwagę przykuwa chromowany grill wzorowany na autach koncepcyjnych czeskiej marki.
CZYTAJ TAKŻE
Skoda Octavia bije kolejny rekord prędkości - 365 km/h
Studyjne wersje Volkswagena up! na targach we Frankfurcie
Auto posiada 3650 mm długości, 1650 mm szerokości oraz 1480 mm wysokości. Jak zapewnia producent, rozstaw osi (2420 mm) jest wystarczający, aby w Citigo komfortowo mogły podróżować cztery dorosłe osoby. Inżynierom udało się także wygospodarować 251-litrowy bagażnik, który po złożeniu tylnych siedzeń można powiększyć do ponad 950 litrów.
Podstawową jednostką napędową, podobnie jak w przypadku bliźniaczego modelu up!, będzie trzycylindrowy silnik o pojemności 1.0 litra w dwóch wariantach mocy - 60 i 75 KM. Jak zapewnia producent, Citigo wyposażone w ten motor zużywa średnio 4,5 litra benzyny na 100 km emitując jednocześnie 105 g CO2/km.
- "Citigo to jeden z filarów naszej strategii rozwoju. Pojawia się w nowym i bardzo obiecującym dla nas segmencie małych aut miejskich.” – powiedział Dr. h.c. Winfried Vahland, prezes zarządu Skoda. - „Nowy produkt w pełni współgra z filozofią korporacyjną marki wyrażającą się poprzez hasło "Simply Clever". Pomimo swojego małego rozmiaru, oferuje przestronne wnętrze, jest zaskakująco zwinny i atrakcyjny pod względem wykończenia oraz zastosowanych technologii" - dodał Vahland.
Czeski producent planuje wprowadzenie do oferty również Citigo w wersji GreenLine. Dzięki zastosowaniu opon o niższych oporach toczenia oraz zmianach w aerodynamice, zużycie paliwa najmniejszej Skody udało się zmniejszyć o 0,3 litra.
Projektanci Citigo położyli duży nacisk na bezpieczeństwo. Po raz pierwszy w modelu Skody zastosowano zintegrowane boczne poduszki powietrzne z funkcją ochrony głowy. Aktywne bezpieczeństwo znacznie podnosi także nowy asystent hamowania „City Safe Drive”. System ten automatycznie aktywuje się poniżej prędkości 30 km/h i uruchamia czujniki laserowe identyfikujące niebezpieczeństwo kolizji. Wraz z Volkswagenem up!, Citigo jest obecnie
jedynym samochodem w segmencie małych aut, który oferuje funkcję awaryjnego hamowania.
Na rynku brytyjskim auto będzie kosztowało około 7 tys. funtów (około 35 tys. zł). Skoda Citigo zadebiutuje w Czechach jeszcze w tym roku. W pozostałych krajach Europy pojawi się na początku lata 2012. Wprowadzony na rynek zostanie najpierw model w wersji 3-drzwiowej, a w następnej kolejności jego 5–drzwiowa odmiana. Inżynierowie czeskiej marki wciąż pracują nad odmianą elektryczną. - "Nie mogę wykluczyć, że Citigo napędzane silnikiem elektrycznym trafi do seryjnej produkcji. Jednak zanim to nastąpi, musimy zdobyć większą wiedzę na temat działania tego systemu" - powiedział Eckhard Scholz, dyrektor działu technicznego Skody.
Stylistyka Citigo nawiązuje zarówno do obecnie produkowanych modeli, jak i zaprezentowanych w ciągu ostatnich miesięcy prototypów VisionD i MissionL. W przedniej części nadwozia uwagę przykuwa chromowany grill wzorowany na autach koncepcyjnych czeskiej marki. CZYTAJ TAKŻE
Skoda Octavia bije kolejny rekord prędkości - 365 km/h
Studyjne wersje Volkswagena up! na targach we Frankfurcie
Auto posiada 3650 mm długości, 1650 mm szerokości oraz 1480 mm wysokości. Jak zapewnia producent, rozstaw osi (2420 mm) jest wystarczający, aby w Citigo komfortowo mogły podróżować cztery dorosłe osoby. Inżynierom udało się także wygospodarować 251-litrowy bagażnik, który po złożeniu tylnych siedzeń można powiększyć do ponad 950 litrów.
Podstawową jednostką napędową, podobnie jak w przypadku bliźniaczego modelu up!, będzie trzycylindrowy silnik o pojemności 1.0 litra w dwóch wariantach mocy - 60 i 75 KM. Jak zapewnia producent, Citigo wyposażone w ten motor zużywa średnio 4,5 litra benzyny na 100 km emitując jednocześnie 105 g CO2/km.
- "Citigo to jeden z filarów naszej strategii rozwoju. Pojawia się w nowym i bardzo obiecującym dla nas segmencie małych aut miejskich.” – powiedział Dr. h.c. Winfried Vahland, prezes zarządu Skoda. - „Nowy produkt w pełni współgra z filozofią korporacyjną marki wyrażającą się poprzez hasło "Simply Clever". Pomimo swojego małego rozmiaru, oferuje przestronne wnętrze, jest zaskakująco zwinny i atrakcyjny pod względem wykończenia oraz zastosowanych technologii" - dodał Vahland.Czeski producent planuje wprowadzenie do oferty również Citigo w wersji GreenLine. Dzięki zastosowaniu opon o niższych oporach toczenia oraz zmianach w aerodynamice, zużycie paliwa najmniejszej Skody udało się zmniejszyć o 0,3 litra.
Projektanci Citigo położyli duży nacisk na bezpieczeństwo. Po raz pierwszy w modelu Skody zastosowano zintegrowane boczne poduszki powietrzne z funkcją ochrony głowy. Aktywne bezpieczeństwo znacznie podnosi także nowy asystent hamowania „City Safe Drive”. System ten automatycznie aktywuje się poniżej prędkości 30 km/h i uruchamia czujniki laserowe identyfikujące niebezpieczeństwo kolizji. Wraz z Volkswagenem up!, Citigo jest obecnie
jedynym samochodem w segmencie małych aut, który oferuje funkcję awaryjnego hamowania.Na rynku brytyjskim auto będzie kosztowało około 7 tys. funtów (około 35 tys. zł). Skoda Citigo zadebiutuje w Czechach jeszcze w tym roku. W pozostałych krajach Europy pojawi się na początku lata 2012. Wprowadzony na rynek zostanie najpierw model w wersji 3-drzwiowej, a w następnej kolejności jego 5–drzwiowa odmiana. Inżynierowie czeskiej marki wciąż pracują nad odmianą elektryczną. - "Nie mogę wykluczyć, że Citigo napędzane silnikiem elektrycznym trafi do seryjnej produkcji. Jednak zanim to nastąpi, musimy zdobyć większą wiedzę na temat działania tego systemu" - powiedział Eckhard Scholz, dyrektor działu technicznego Skody.