Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ograniczenie do 90 km/h, jedziesz 89 km/h. I co? Mandat! Straż miejska przeprasza

Marcin Walków
Fot: Archiwum Polskapresse
Fot: Archiwum Polskapresse
Kierowca Skody Fabii, który przejeżdżał przez Prusice na drodze nr 5 Wrocław - Poznań przecierał oczy ze zdumienia. Od tamtejszej straży miejskiej dostał mandat za przekroczenie prędkości. Jechał 89 km/h. Problem w tym, że na tym odcinku drogi obowiązywało ograniczenie do 90 km/h. Z przesyłki od strażników wynikało, że to wykroczenie należy zapłacić... 0 złotych.
Fot: Archiwum Polskapresse
Fot: Archiwum Polskapresse

W treści mandatu wpisano, że popełnione wykroczenie to "czyn z artykułu 92a kodeksu wykroczeń" i że za "przekroczenie prędkości o 0 km/h" ustawodawca przewidział oprócz mandatu w wysokości 0 złotych, także zero punktów karnych. Było też pouczenie - kierowca może odmówić przyjęcia mandatu, ale wtedy sprawa przeciwko niemu zostanie skierowana do sądu.

Komendant Straży Miejskiej w Prusicach tłumaczy, że była to pomyłka, do której nie powinno dojść. - Wśród 1000 wezwań, które wysyłamy, zawieruszyło się jedno, które pracownik weryfikujący dane z fotoradaru mógł przeoczyć - mówi Tomasz Sokołowski.

Jak to jednak możliwe, że fotoradar uruchomił się, choć kierowca nie przekroczył prędkości? - To niestety urządzenie starszego typu. Popełnia błędy i to naszym zadaniem jest je weryfikować. W tym przypadku doszło do błędu - dodaje komendant Sokołowski.

- Wysłaliśmy już pismo z przeprosinami do kierowcy. Otrzymane wezwanie oczywiście nie powoduje dla niego żadnych skutków prawnych. A jedyną szkodą, jaką ponieśli podatnicy w tej sprawie, jest kwota 3,50 zł za wysłanie listu - mówi komendant Straży Miejskiej w Prusicach.

                                                                                                  Źródło: Gazeta Wrocławska

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty