Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olej silnikowy. 5 prawd, które uchronią Ciebie od kłopotów

Bogusław Korzeniowski
Na pytanie, jakie zadanie w silniku ma olej, większość kierowców odpowie, że stworzenie warunków zapewniających poślizg stykających się, ruchomych elementów silnika. Oczywiście jest to prawda, ale tylko częściowa. Olej silnikowy ma też dodatkowe zadania jak: czyszczenie jednostki napędowej, chłodzenie wewnętrznych elementów i wytłumienie hałasu podczas pracy.

1. Za mało – proszę o dolewkę

Pierwszym zjawiskiem, które powinno nas zaniepokoić, są mrugnięcia kontrolki ciśnienia oleju podczas jazdy na zakrętach. To efekt zbyt małej ilości środka smarnego w silniku. W takim wypadku należy skontrolować jego poziom. Dokonujemy tego po ustawieniu samochodu na płaskiej powierzchni, zgaszeniu silnika i odczekaniu około minuty, aby cały olej spłynął do miski olejowej. Wtedy wyciągamy wskaźnik (popularnie zwany bagnetem), przecieramy go szmatką, wkładamy do otworu i ponownie wyciągamy. W ten sposób na oczyszczonym wskaźniku widzimy wyraźnie aktualny poziom oleju i znaczniki minimum i maksimum.

Olej powinien być między wskaźnikami. W przypadku zbyt malej ilości dolewamy identyczny olej jaki mamy w silniku, uważając, aby nie przekroczyć wskazania MAX. Zbyt duża ilość oleju powoduje bowiem, że pierścienie tłokowe nie są w stanie zgarnąć go z gładzi cylindrów, przez co przedostaje się do komory spalania, jest spalany, a zabrudzone spaliny niszczą katalizator.

Jeżeli zaniedbamy sprawdzenia poziomu oleju przy pierwszych mrugnięciach kontrolki, czekają nas poważne kłopoty. Nie zatrzemy wprawdzie od razu jednostki napędowej, gdyż olej jest jeszcze w układzie i następuje - gorsze, ale jednak - smarowanie. Zniszczeniu ulegnie natomiast… turbosprężarka, o ile oczywiście jest ona zamontowana.

Musimy bowiem pamiętać, że o ile klasyczny silnik uzyskuje obroty ok 5000 obr/min (diesel), czy 7000 obr/min (benzynowy), to wał turbosprężarki kręci się z prędkością ponad 100 000 obr/min. Smarowanie wału następuje zaś olejem znajdującym się w jednostce. Jeżeli więc mamy za mało oleju w silniku, pierwsza odczuje to turbosprężarka.

2. **Wymiana oleju to obowiązek, a nie elegancja**

Wielu kierowców wlewając świeży, czyściutki olej o kolorze miodowym, ma wrażenie jakby podarowało swemu autku nowe odprasowane ubranie. Nic bardziej mylnego. Wymiana oleju jest obowiązkiem… chyba, że ktoś chce remontować silnik.

Fot. Newspress
Fot. Newspress

Jak wspomniałem olej ma też własności czyszczące (dlatego stary olej ma zabrudzenia). W czasie procesu spalania, część nie spalonych produktów gromadzi się jako nagar oraz szlam i niezbędne jest eliminowanie tych zjawisk. Aby tego dokonać, w oleju stosowane są dodatki uszlachetniające, które rozpuszczają osady. Poprzez stały obieg oleju w silniku, wymuszony przez pompę olejową, przepływa on przez filtr i rozpuszczone osady są zatrzymywane na warstwie filtracyjnej.

Musimy jednak pamiętać, że warstwa filtracyjna ma ograniczoną pojemność. Wraz z czasem eksploatacji drobiny zanieczyszczeń, rozpuszczone w oleju, zatykają porowatą warstwę filtracyjną. Aby uniknąć zablokowania przepływu, co skutkowałoby brakiem smarowania, otwierany jest w filtrze zawór bezpieczeństwa i…. nieoczyszczony, brudny olej przypływa dalej.

Gdy zabrudzony olej dopływa do panewek turbosprężarki, wału korbowego, czy wałka rozrządu następują mikropęknięcia, które z czasem zaczną się powiększać. W dużym uproszczeniu możemy to porównać do uszkodzenia jezdni, które z czasem przybiera formę dziury w której można uszkodzić koło.

W tym wypadku ponownie najbardziej narażona jest turbosprężarka ze względu na prędkość obrotową, ale mikropęknięcia następują także we wszystkich stykających się częściach silnika. Możemy zatem przyjąć, że rozpoczyna się przyspieszony proces jego niszczenia.

Tak więc okresowa wymiana oleju zgodnie z zaleceniami producenta to obowiązek dla zapewnienia normalnej eksploatacji jednostki napędowej i uniknięcia kosztów remontu.

Zobacz także: Volkswagen up! w naszym teście

[page_break]

**3. Filtr oleju zmieniamy podczas każdej wymiany oleju**

Fot. Bogusław Korzeniowski
Fot. Bogusław Korzeniowski

Filtr jest wpięty w magistralę olejową i olej zawsze przepływa przez ten element. Jak wspomniałem, w przypadku zatkania porowatej warstwy filtracyjnej, otwierany jest w filtrze zawór bezpieczeństwa i…. nieoczyszczony, brudny olej przypływa dalej. Równocześnie różnica ciśnień pomiędzy stroną napływową a wnętrzem filtra wzrasta i może dojść do porwania przez olej zanieczyszczeń wcześniej zatrzymanych i przedostania się ich przez otwarty zawór bezpieczeństwa. Dlatego należy przestrzegać okresów eksploatacyjnych filtrów oleju, określonych przez producenta pojazdu lub silnika.

Ponieważ spotkałem „fachowców” twierdzących, że filtr wystarczy wymieniać co drugą wymianę oleju, warto zauważyć, że w przypadku nowego silnika filtr nie ulega tak szybko zabrudzeniu, ale przy starszych silnikach nagar i szlam szybko blokują filtr. Brak jego wymiany sprawi zaś, że nie mamy żadnej ochrony i świeży olej nie podlega żadnym procesom czyszczącym. Dodatkowo nowy olej jest od razu zabrudzony przez drobiny z brudnego filtra i… mimo nowego oleju mamy kłopoty ze smarowaniem.

4. Kiedy wymiana?

W przypadku każdego nowego samochodu wystarczy stosować się do zaleceń producenta. Także kupując model od początku serwisowany (co jest odnotowane w książce serwisowej), możemy zaufać informacji o wymianie oleju. W przypadku kupna samochodu używanego (zwłaszcza sprowadzonego), należy bezwzględnie od razu wymienić olej oraz filtr i przyjąć czas wymiany i przebieg samochodu jako wartość zerową. W samochodzie starszym, mimo zaleceń producenta wymiany po przebiegu 20-30 tys, lepiej zmieniać co 10-15 tys km lub rok od poprzedniej wymiany.

5. **A jeżeli w kupowanym samochodzie olej jest wymieniony?**

To powinno wzbudzić naszą czujność. Film olejowy występujący na powierzchni ścianek cylindra z pierścieniami, nie tylko smaruje, ale także uszczelnia – zmniejszając przedmuchy spalin do skrzyni korbowej. Mówiąc najprościej z nowym olejem silnik pracuje lepiej. Ponadto dodanie do oleju dodatku Engine Doktor, w przypadku nowego oleju, nie wzbudzi żadnych zastrzeżeń, gdyż jest niedostrzegalne. Ponieważ zaś produkt „skutecznie podnosi sprawność silnika, zmniejsza zużycie oleju w znacznym stopniu redukując dymienie, uszczelnia pierścienie tłokowe dzięki czemu zwiększa kompresję oraz ciśnienie oleju, przywraca moc i przyspieszenie” (cytat z ulotki reklamowej), samochód z nowym olejem i dodatkiem Doktora jawi się wprost jako ideał. Gorzej jak wymienimy olej…

Podsumowując:

  1. Regularnie sprawdzaj poziom oleju w silniku
  2. Olej wymieniaj zgodnie z wymogami producenta
  3. Wymiana oleju, tylko z filtrem
  4. Po zakupie samochodu używanego, wymień olej
  5. Świeżo zmieniony olej w kupowanym samochodzie może być (nie musi!) kantem
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty