Obie firmy w pewnym momencie zaczęły mieć problem ze swoimi przebojowymi niegdyś przedstawicielami segmentu C. I wcale nie były to błędy projektowe, wady konstrukcyjne czy wpadki jakościowe. To rodzaj przeciętności i swoistego „zaszufladkowania”, które utrudniało wyjście z określonego kręgu odbiorców. Astra III i Auris nie wyróżniały się niczym szczególnym, co mogło by przyciągnąć nową, szerszą klientelę. Ich następcy dokonali jednak małej rewolucji. Zarówno Astra IV, pokazana po raz pierwszy jesienią 2009 r., jak i Auris II, debiutujący trzy lata później, zerwali na dobre z poprzednikami i błysnęli nową formą. Wciąż są jednak konkurentami i walczą między sobą o wyższą pozycję na rynku. O trzy lata młodszy Auris teoretycznie ma przewagę, ale Astra jest już po modernizacji. Zyskała odświeżony wygląd, nowe silniki i wyposażenie mniej więcej w tym samym czasie, gdy kompaktowa Toyota wchodziła na rynek. Szanse są zatem wyrównane.
Bryły aut są bardzo podobne, ale nieco większa Astra ma bardziej wygładzone linie, a Auris kusi trochę ostrzejszymi kształtami. Samochody prezentują się dobrze i przyciągają oko dynamiczną formą. Trochę mocniej zwraca na siebie uwagę Toyota, za sprawą agresywnie wysuniętego przodu. Te kompakty budzą wreszcie jakieś emocje i jest to ich ważna zaleta. A czy można liczyć na jakieś emocje ze strony silników ? Tak, choć o sportowe wrażenia pozwalają się one jedynie lekko otrzeć. Przyśpieszenie do „setki” na poziomie 10 sekund nie szokuje, ale daje sporo frajdy z jazdy. Nieźle też prezentuje się prędkość maksymalna sięgająca 200 km/h. Jednak te dane, bardzo podobne dla obu czterocylindrowców są nieco mylące. W codziennej jeździe, gdy liczą się wartości momentów obrotowych i charakterystyki silników, Opel pokazuje swoją wyższość. Jego doładowany benzynowiec ma lepszą elastyczność i sprawniej przyśpiesza od niższych niż Auris obrotów. Wolnossący silnik Aurisa nie ma aż takiej werwy. W tym przypadku różnice w elastyczności są tak duże, że same wyniki przyśpieszenia do "setki" i prędkości maksymalnej nie dają pełnego obrazu. Dlatego w przypadku osiągów dajemy plusa Astrze, sumując jakby jej lepsze wyniki elastyczności, przyśpieszenia do setki i prędkości maksymalnej. Trzeba jednak zaznaczyć, że obie jednostki napędowe dadzą się lubić, są odpowiednio dynamiczne i mają bardzo podobne spalanie.
Lubić dadzą się również podwozia obu aut, choć i tutaj różnice są zasadnicze. Astra ma z tyłu belkę skrętną stabilizowaną drążkiem Watta, a w Aurisie tylne koła prowadzone są przez podwójne wahacze. A jednak zachowania samochodów są podobne, czyli pewne i w pełni przewidywalne. W obu przypadkach mamy do czynienia z bardzo dobrym kompromisem między sztywnością zawieszeń, zapewniającą bezpieczne prowadzenie, a miękkością, gwarantującą wysoki komfort jazdy. Świetnie spisują się też układy kierownicze. Wystarczy kilka kilometrów jazdy by przekonać się, że techniczna strona obu aut jest bez zarzutu. I przekłada się to na dużą przyjemność podróżowania.
Tę przyjemność potęgują w obu autach wygodne fotele i ładnie wykończone wnętrza, przy czym to w Astrze ma więcej elegancji, a to w Aurisie więcej sportowego sznytu. Toyota nawiązuje do rasowych „coupe” przede wszystkim pionowym układem deski rozdzielczej. Przedział pasażerski Opla jest bardziej klasyczny w kształtach i bardziej dopracowany w detalach. Wnętrze Aurisa jest skromniejsze, ale równie funkcjonalne i dobrze wyciszone jak w Oplu. Większa skromność Aurisa 1.6 Valvematic Active jest w pewnym sensie usprawiedliwiona, bowiem jest on nieco tańszy od Astry 1.4 Turbo Ecotec Active. Co prawda 3000 zł to nie przepaść, ale jednak jakaś oszczędność. W wersji podstawowej z 99-konnym silnikiem 1.33 Auris kosztuje 62 900 zł i jest droższy od podstawowej, pięciodrzwiowej wersji Astry z silnikiem 1.4 Twinport Ecotec o mocy 100 KM, za którą trzeba zapłacić 61 450 zł.
Pod względem standardowego wyposażenia lepiej prezentuje się Auris. Ma przede wszystkim kolanową poduszkę powietrzną, której brakuje w Astrze. Kolejny atut Toyoty to automatyczna klimatyzacja, za którą w Oplu trzeba dopłacić 1500 zł. Ale do Aurisa w wersji Active nie można niczego dokupić – ani pojedynczo, ani w pakietach. By zyskać możliwość doposażania samochodu pakietami trzeba kupić wyższą wersję wyposażeniową Premium za 69 900 zł. Astra daje możliwość dokupienia bi-ksenonowych reflektorów z 5200 zł, elektrycznych sterowników w tylnych drzwiach za 1000 zł, a w pakietach również systemów - mierzącego odległość od poprzedzającego pojazdu, monitorującego martwe pola lusterek, rozpoznawania znaków drogowych, utrzymującego samochód w pasie ruchu. W pakietach dostępny jest również asystent parkowania i tempomat.
Opel Astra i Toyota Auris to godni siebie przeciwnicy, którzy niczym rywale na ringu kontrolują swoje poczynania. Lepszemu wyposażeniu seryjnemu Aurisa przeciwstawiana jest przez Opla lepsza charakterystyka silnika. Ładniejsze wnętrze Astry traci na znaczeniu w obliczu niższej ceny Toyoty. Nawet rynkowe notowania pokazują, jak bardzo wyrównana jest ta swoista wymiana ciosów. W zestawieniu sprzedaży za 2014 r. dla klientów indywidualnych lepszy jest Auris, w rankingu auta najchętniej kupowanych przez firmy lepiej wypada Astra. To naprawdę bardzo wyrównana walka.
Wybrane dane techniczne
Opel Astra IV 1.4 Turbo Ecotec Active | Toyota Auris II 1.6 Velvematic Active | |
Liczba cylindrów/zaworów/typ silnika | 4/16/benzyna | 4/16/benzyna |
Pojemność skokowa (cm3) | 1364 | 1598 |
Moc maksymalna (KM/obr/min) | 140/4900 | 132/6400 |
Maks. moment obr. (Nm/obr/min) | 200/1850-4900 | 160/4400 |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s) | 9,8 | 10,0 |
Prędkość maksymalna (km/h) | 202 | 200 |
Pojemność bagażnika (l) | 370/1235 | 360/1200 |
Pojemność zbiornika paliwa (l) | 56 | 50 |
Średnie zużycie paliwa (l/100km) | 5,8 | 5,9 |
Długość x szerokość x wysokość (cm) | 441,9/181,4/151 | 427,5/176/146 |
Rozstaw osi (cm) | 268,5 | 260 |
Masa własna (kg) | 1373 | 1360 |
Gwarancja mechaniczna/perforacyjna (lata) | 2/12 | 3/12 |
Cena (zł) | od 69 450 | od 66 400 |
Wybrane wyposażenie seryjne
Opel Astra IV 1.4 Turbo Ecotec Active | Toyota Auris II 1.6 Velvematic Active | |
Poduszki powietrzne | 6 | 7 |
Układ ABS | S | S |
Układ ESP | S | S |
Wspomaganie układu kierowniczego | S | S |
Centralny zamek | S | S |
Elektrycznie sterowane szyby p/t | S/O | S/- |
Lusterka zewnętrzne sterowane elektr | S | S |
Klimatyzacja manualna/automatyczna | S/O | -/S |
Radioodtwarzacz z CD/z MP3 | S | S |
S wyposażenie standardowe
O wyposażenie za dopłatą
- wyposażenie niedostępne
* opcje dostępne w pakietach wyposażeniowych
Nasza ocena
Opel Astra IV 1.4 Turbo Ecotec Active | Toyota Auris II 1.6 Velvematic Active | |
Przestronność wnętrza | + | + |
Silnik | + | + |
Osiągi | + | |
Podwozie | + | + |
Poziom hałasu (odczuwalny) | + | + |
Zużycie paliwa | + | + |
Wyposażenie | + | |
Cena | + | |
Wynik końcowy | ++++++ (6) | +++++++ (7) |
Podsumowanie
Z jednej strony niemiecka, z drugiej japońska robota. Ale mimo wielkiego, geograficznego rozrzutu różnic między Astrą i Aurisem jest jak na lekarstwo. Nic dziwnego, oba auta zbudowano wedle tych samych, dobrych standardów przyjętych dla aut kompaktowych. A to procentuje pewnością prowadzenia, precyzją kierowania, komfortem, dobrymi osiągami i wysoką funkcjonalnością. Każde z aut ma swoje mocniejsze i słabsze strony, ale oba kompakty dają równie dużo przyjemności z jazdy. I pod każdym względem są lepsze od swoich poprzedników.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?