Opel Insignia II. Czy niemiecki przebój zmienił się na lepsze?

Przypomnijmy, Insignia, to następczyni modelu Vectra. Pierwsza generacja tego auta pojawiła się w 2008 roku, zaś w 2013 roku model został poddany sporej modernizacji. Do tej pory wyprodukowano ponad 900 tys. egzemplarzy Insignii. Obecnie do sprzedaży wchodzi druga generacja tego modelu w dwóch wersjach nadwoziowych - liftback Grand Sport i kombi Sports Tourer.

Inspiracją dla stylistyki nadwozia i wnętrza nowej Insignii był koncept Monza, który zaprezentowano podczas salonu samochodowego we Frankfurcie w 2013 roku. Tym niemniej wygląd auta jest zbliżony do schodzącego modelu. Można to nazwać stylistyczną ewolucją. Charakterystycznym elementem jest chromowana listwa nad bocznymi oknami, która dynamicznie przechodzi na klosz tylnych świateł LED i optycznie obniża nadwozie Insignii Sports Tourer.

Natomiast architektura podwozia uległa całkowitej metamorfozie. Rozstaw osi wydłużono o 92 milimetry (do 2829 mm), zaś rozstawy kół poszerzono o 11 mm. Jednocześnie linię dachu obniżono o 29 mm. Współczynnik oporu aerodynamicznego wynosi 0,26, co jest jedną z najniższych wartości w tym segmencie.

Ponadto nowa Insignia to pierwszy Opel ze specjalną aluminiową maską przednią, która w razie kolizji z udziałem pieszego w ciągu milisekund unosi się, aby zwiększyć dystans między człowiekiem a twardymi elementami w komorze silnika. Zmianom stylistycznym i konstrukcyjnym towarzyszy niższa masa. W sumie nowa Insignia waży nawet o 175 kilogramów mniej niż poprzednia, a w przypadku odmiany Sports Tourer różnica może sięgać 200 kg.

Więcej miejsca na nogi

Wydłużenie rozstawu osi przełożyło się na większą przestrzeń w tylnej części kabiny, m.in. przybyło miejsca na nogi. Jednak w wersji Grand Sport osoby o sporym wzroście mogą mieć niewiele miejsca nad głową, a to z racji dachu, który właśnie nad tylną kanapą jest obniżony.

Konsolę środkową podzielono na trzy strefy z odpowiednio pogrupowanymi elementami sterowania. Patrząc od góry są to: multimedia, klimatyzacja i systemy wspomagające kierowcę. W grupie multimediów głównym elementem jest znany z pierwszej Insignii system IntelliLink, którego naczelnym elementem jest ekran dotykowy. Urządzenie jest wyposażone w interfejsy Apple CarPlay i Android Auto. System IntelliLink jest z pewnością widowiskowy, ale tak jak w poprzedniej generacji tego modelu jego obsługa jest dość zawiła. W opcji auto może zostać wyposażone z systemu Opel OnStar, oferującego takie usługi, jak automatyczna reakcja na zderzenie, pomoc w przypadku kradzieży pojazdu, a także możliwość rezerwacji pokoju w hotelu lub wyszukiwaniu parkingu. Auto może też zostać wyposażone w punkt dostępu do internetu 4G LTE oraz, co jest nowością, w bezprzewodowe układ ładowania smartfona.

[page_break]

Choć miejsca na nogi w wersji Grand Sport nie brakuje, to jednak bagażnik tego modelu jest o 40 litrów mniejszy, niż w Insignii pierwszej generacji, bo ma 490 litrów. Za to w wersji kombi Sports Tourer ma 560 litrów, o 20 litrów więcej niż do tej pory. W tej ostatniej wersji, w egzemplarzach wyposażonych w system bezkluczykowego otwierania i uruchamiania silnika, pojawiło się nowe praktyczne rozwiązanie - funkcja otwierania klapy bagażnika ruchem stopy, bez dotykania samochodu. Wystarczy wykonać odpowiedni ruch nogą pod tylnym zderzakiem, żeby klapa bagażnika sama się otworzyła. Powtórzenie tego ruchu powoduje opuszczenie i zamknięcie klapy.

Lepsze oświetlenie drogi

Nowa Insignia może zostać wyposażona w adaptacyjne reflektory matrycowe LED IntelliLux drugiej generacji, które teraz składają się z 32 segmentów LED (dwukrotnie więcej niż w Astrze) i spełniają funkcję świateł drogowych. Z kolei w celu lepszej widoczności podczas pokonywania zakrętów przy włączonych światłach drogowych, inżynierowie Opla zaopatrzyli reflektory LED IntelliLux w funkcję aktywnego doświetlania łuku drogi. Ponadto specjalny punktowy reflektor LED w module świateł mijania zapewnia dodatkowe oświetlenie przy włączonych światłach drogowych. Według informacji producenta zasięg tego reflektora sięga 400 metrów.

Silniki i przekładnie

W chwili wprowadzenia na rynek samochód będzie dostępny w sześciu wersjach silnikowych - wszystkie jednostki mają turbodoładowanie i bezpośredni wtrysk paliwa. Gamę silników otwiera nowo zaprojektowana jednostka benzynowa 1.5 turbo, dostępna w wersjach o mocy 140 KM i 165 KM.

Topowym silnikiem benzynowym jest jednostka 2.0 Turbo rozwija moc 260 KM (o 10 KM więcej niż do tej pory), który współpracuje z zupełnie nową 8-stopniową przekładnią automatyczną oraz zaawansowanym systemem napędu na wszystkie koła z wektorowaniem momentu obrotowego, czyli z indywidualnym przekazywaniem mocy na poszczególne koła. Konwencjonalny tylny mechanizm różnicowy zastąpiono dwoma sprzęgłami wielopłytkowymi, co pozwala na osobne zwiększanie prędkości obrotowej każdego z kół w zależności od sytuacji na drodze. Ofertę w zakresie zespołów napędowych uzupełnia nowa 6-biegowa przekładnia manualna zestawiana z silnikami wysokoprężnymi 1.6 CDTI o 110 KM lub 136 KM. W ofercie nadal jest diesel 2.0 CDTI o mocy 170 KM.

Wrażenia z jazdy

Podczas prezentacji prasowej nowej Insignii mieliśmy okazję wypróbować wersję Grand Sport z najmocniejszym silnikiem benzynowym. Ta jednostka dysponuje całkiem sporym momentem obrotowym o wartości 400 Nm, ale dostępnym dopiero od 2500 obr./min. To nieco tłumi sportowe ambicje tego auta, które dodatkowo trzyma w ryzach 8-stopniowa automatyczna przekładnia. Kiedy włączyliśmy tryb sport oraz sekwencyjna zmianę przełożeń poprawa dynamiki był niewielka, za to spod maski dochodził przyjemny sportowy warkot. Trasa testowa wiodła wąskimi drogami w pofałdowanym terenie, gdzie można było sprawdzić jakość napędu 4x4. System działa bez zarzutu i trzyma auto na torze jazdy wyznaczonym przez kierowcę.

Producent informuje, że fotel kierowcy jest zamontowany o 3 cm niżej w porównaniu z pierwszą generacją modelu. Takie rozwiązanie ma zapewnić bardziej sportowe wrażenia z jazdy. Być może tak jest, ale w praktyce trudno to zauważyć.

Klienci już mogą składać zamówienia na nowy Insignię: wersja Grand Sport jest dostępna w cenie od 99 900 zł, a za podstawową wersję kombi Sports Tourer trzeba zapłacić 103 900 zł.

Plusy:

• Techniczne nowinki
• Więcej miejsca na nogi

Minusy:
- System IntelliLink nadal zawiły
- Bagażnik wersji Grand Sport poniżej 500 l

Dane techniczne Opla Insignii 2.0 260 KM 4x4 aut. i oraz wybranych konkurentów: