Opel Vectra model 2002

Piotr Myszor
Nowa Vectra nie ma lekkości i dynamiki poprzedniej generacji. Jest za to wygodną, nowoczesną i wyrafinowaną technicznie limuzyną.
Opel Vectra model 2002

Przysadzista sylwetka nowej vectry słusznie każe się domyślać pojemnego wnętrza. Szerokością vectra zbliżyła się do większej omegi. Co prawda, kiedy odsunąłem maksymalnie do tyłu swoje siedzenie, miejsca z tyłu nie zostało wiele, ale bez trudu udało mi się w nie wpasować. Kiedy już siadłem na tylnej kanapie, oprócz znacznej ilości miejsca nad głową, ucieszył mnie nawiew wentylacji. Oprócz kanału kierującego powietrze na nogi, jest także drugi, umożliwiający skierowanie strumienia powietrza w stronę tułowia i głowy.
Funkcjonalność i porządek
Spokojne i "zorganizowane" tchnie staromodną solidnością ukrytą w nowoczesnych formach. Wszystkie przyciski są logicznie rozmieszczone i zgrupowane. Przykładowo, sterowanie lusterkami, otwieraniem okien i zamkami drzwi jest umieszczone w jednym module. Bez problemu można także radzić sobie ze sterowaniem radiem i wentylacją. Kłopotów mogą przysporzyć początkowo dźwigienki kierunkowskazów i wycieraczek. Zamiast mechanicznych przełączników, zastosowano tu elektroniczne, reagujące na dotyk niczym komputerowy joystick. Zanim doceniłem wygodę takiego rozwiązania, musiałem wyzbyć się dotychczasowych przyzwyczajeń. Plusem jest umieszczenie ekranu komputera pokładowego wysoko, między nawiewami wentylacji. Pozwala to przy sprawdzaniu jego wskazań czy regulowaniu radia na krótszą chwilę odwracać wzrok od drogi. Sterowanie radiem ułatwiają zresztą przyciski umieszczone na kole kierownicy. Zanim wsiadłem do samochodu wydawało mi się, że powinny być większe, żeby łatwiej było je obsługiwać, ale umieszczenie ich na ramieniu kierownicy pozwala wygodnie korzystać nawet z tak małych przycisków.
Komfort i stateczność
Podczas jazdy vectra spokojnie połyka nierówności nawierzchni. Mniejszych nie zauważałem w ogóle. Większe słychać, ale nie odczuwa się ich mocno. Komfortowe zawieszenie powoduje za to wyraźne przechylanie się nadwozia podczas szybkich skrętów. Samochód pewnie utrzymuje jednak tor jazdy. Wydatnie pomaga mu w tym elektronika. Każda vectra ma ABS ze wspomaganiem nagłego hamowania i systemem kontroli hamowania w zakrętach. Na poziomie elegance standardem (a takim autem jechałem) jest także najnowszej generacji system stablilzacyjny ESP plus, pozwalający korygować tor jazdy przez wyhamowanie nawet trzech kół. Elektrohydrauliczne wspomaganie kierownicy reaguje słabiej wraz ze wzrostem szybkości. Działa więc z większą siłą podczas wolnych manewrów na parkingu, a z mniejszą podczas szybkiej jazdy. Jednak jeżeli ruch kierownicy nawet podczas szybkiej jazdy będzie gwałtowny, wspomaganie zadziała z większą siłą, uznając, że gwałtowność reakcji świadczy o awaryjnej sytuacji. Także silnik 1,8 l o mocy 90 KM dopasował się do ogólnego wrażenia i charakteru vectry. Samochód porusza się żwawo, ale nie imponuje dynamiką. Zachowuje się dostojnie. Jak to limuzyna.
Elektroniczne nowinki
Elektronika vectry oferuje wiele z pozoru drobnych, ale bardzo przydatnych funkcji. Wszystkie tylne światła mają takie same żarówki, którym różny przepływ prądu pozwala świecić jaśniej lub ciemniej. W każdej lampie palą się dwie żarówki świateł pozycyjnych. Kiedy naciskamy hamulec jedna z nich świeci silniej. Gdyby się popsuła, jej funkcje (silniejszy blask "świateł stop"), przejmuje druga żarówka. W razie potrzeby (gdyby z jednej strony popsuły się obie żarówki) można wymieniać także żarówki między stronami lewą i prawą. W przypadku lusterek z możliwością elektrycznego sterowania i składania, włączenie wstecznego biegu powoduje takie obniżenie prawego lusterka, żeby pokazywało tylne koło.
Automatyczna klimatyzacja (standard od drugiego poziomu wyposażenia) ma podział na dwie strefy i czujnik jakości powietrza, automatycznie odcinający dopływ do wnętrza bardzo zanieczyszczonego powietrza, np. podczas jazdy w korku. Oprócz tego, nawet po zatrzymaniu auta i wyłączeniu silnika wentylacja działa, dopóki nie "wyssie" całego chłodu z parownika. Wnętrze samochodu później się więc nagrzewa. Jeżeli postój nie jest długi, wchodzimy znowu do schłodzonego auta.
Najpierw na rynek weszła wersja sedan. Czterodrzwiowy samochód ma bagażnik o pojemności 500 litrów. Wkrótce ma się pojawić następna wersja - signum, które będzie prawdopodobnie trochę ponadgabarytowym, niecodziennym kombi. W przyszłym roku pojawi się pięciodrzwiowa wersja liftback. Będzie miała mniejszy bagażnik (480 l), ale otwierane tylne drzwi umożliwią ciężarową homologację. Prawdopodobnie więc, samochód pojawi się nie tylko w zapowiadanej sportowej wersji GTS, ale też słabsze i gorzej wyposażone wersje "ciężarowe".

Opel Vectra model 2002

Wnętrze vectry jest pojemne i komfortowe. Bardzo "techniczną" stylizację łagodzą wstawki z imitacji drewna, które nadają nowoczesnemu wnętrzu nieco staromodnej elegancji. Porządek na desce rozdzielczej i środkowej konsoli ułatwia obsługę samochodu. Wszystkie przyciski i przełączniki są tam, gdzie od lat jesteśmy przyzwyczajeni ich szukać. Umieszczone na kierownicy przyciski sterowania radiem wydają się zbyt małe, ale korzystanie z nich nie sprawia trudności.
Dzięki wysokiej konsoli między przednimi fotelami, pasażerowie tylnej kanapy mają także kratki nawiewu skierowane ku górze, na tułów i głowę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty