Opony do przeróbki

Każdego roku zużywamy ponad 5 mln opon. Nikomu nie trzeba mówić, co się z nimi dotychczas działo.

Obowiązujące w Polsce od początku 2002 roku przepisy nakładają na producentów
i importerów opon obowiązek częściowego ich odzysku. W celu realizacji
tego obowiązku działające w naszym kraju firmy oponiarskie: Pirelli, Continental,
Grupa Michelin (Michelin, Stomil), Grupa Goodyear (Goodyear, Dunlop, Dębica)
oraz Bridgestone/Firestone, powołały Stowarzyszenie Producentów i Importerów
Opon. Powstało też przedsiębiorstwo Centrum Utylizacji Opon Organizacja
Odzysku, które ma zająć się zbiórką zużytych opon i kierowaniem ich do
zakładów przetwórczych.
W tym roku firmy oponiarskie muszą odzyskać i poddać utylizacji 25 proc.
wprowadzonych na rynek opon. W roku 2003 poziom ten podniesie się do 35
proc. Celem jest przeróbka 75 proc. wprowadzonych na rynek opon - ma to
nastąpić w 2007 roku. Biorąc pod uwagę fakt, że opona podczas eksploatacji
traci do 20 proc. wagi, firmy oponiarskie będą praktycznie neutralizować
100 proc. sprzedawanych opon.
Jeśli któraś z firm nie wywiąże się z obowiązku, będzie musiała zapłacić
tytułem tzw. opłaty produktowej 1 zł za każdy niezutylizowany kilogram
opony do samochodu osobowego i 2 zł za kilogram opony ciężarowej. Ponieważ
koszt utylizacji jest o połowę mniejszy niż koszt opłaty produktowej, jest
nadzieja, że zużyte opony wreszcie przestaną być palone w domowych kotłowniach,
nie będą wyrzucane na pobocza dróg i przestaną być wątpliwą ozdobą ogródków.