Passat Variant kontra C5 Break

Przydatność kombi nie podlega dyskusji - to z reguły funkcjonalne, wygodne i pojemne auta. Opisywane poniżej modele mają na dodatek wiele nowoczesnych rozwiązań i nieźle jeżdżą.

Citroen C5 to typowy Francuz - wygodny i komfortowy. W samochodach tej marki spotkamy hydropneumatyczne zawieszenie powodujące, że samochód wręcz "płynie" po szosie. Volkswagen Passat, znany już od 1974 roku, w najnowszej wersji nie zatracił swego pierwotnego charakteru - jest praktyczny, funkcjonalne i solidny.

Cechy szczególne

Passat to jeden z najważniejszych samochodów koncernu z Wolfsburga. W wersji kombi zapewnia wręcz rekordową pojemność bagażnika, jaką nie mogą się

poszczycić inni konkurenci tego segmentu.

Pod jednym wszak warunkiem - jeśli zrezygnujemy z koła zapasowego na rzecz zestawu naprawczego. W przeciwnym wypadku pojemność bagażnika spadnie do 513 litrów i wtedy okazuje się, że to przeciętniak w tej klasie. Bezkompromisowy jest za to kufer Citroena, poza tym dzięki specjalnemu przyciskowi w jego bagażniku, można obniżyć próg załadowczy.

Pod względem ilości schowków minimalnie lepszy jest Citroen - pojemny schowek pasażera z przodu, pokaźne kieszenie w drzwiach oraz szuflady pod fotelami powodują, że mapy i inne drobiazgi łatwiej umieścić w C5 Break.

Zarówno kombi Citroena, jak i Volkswagena to duże auta, w których pasażerowie mają sporo miejsca zarówno z przodu, jak i na tylnej kanapie. Większy rozstaw osi w C5 Break powoduje,

że minimalnie więcej miejsca na nogi mają pasażerowie Citroena. Narzekać na ciasnotę nie będą także podróżujący Passatem.

Z zewnątrz VW Passat ma jakby lżejszą linię, jest stylistycznie ciekawszy od C5, który po liftingu został wyraźnie odmieniony tylko w przedniej części nadwozia.

W Citroenie poprawiono za to jakość wykonania wnętrza. Nadal jednak tonacja kokpitu jest szara i mało przytulna, a

przycisków w środkowym panelu jakby odrobinę za dużo. W Passacie dyskusyjna jest dwudzielność deski rozdzielczej, ale jakość materiałów w kabinie nie budzi zastrzeżeń.

Standardowe wyposażenie w obu autach, jeżeli chodzi o najważniejsze elementy, jest takie samo. Jednak w C5 dopłaty wymaga tylko szyberdach, nawigacja satelitarna, skórzana tapicerka oraz lakier metalik. Natomiast w Passacie lista opcji jest dłuższa m.in. składane elektrycznie lusterka boczne, przednie światła przeciwmgielne i spryskiwacze reflektorów

ksenonowych, które w Citroenie są montowane standardowo. Dziwi także konieczność dopłaty za radioodtwarzacz, który - przy tej cenie samochodu - mógłby być standardowym wyposażeniem.

Silniki

Gama silnikowa Citroena i Volkswagena jest bogata. W C5 można zamówić trzy jednostki benzynowe: 1.8/125 KM, 2.0 /140 KM, 3.0/207 KM oraz trzy nowoczesne jednostki

wysokoprężne: 1.6 Hdi/109 KM, 2.0 Hdi/138 KM, 2.2 Hdi/170 KM z wtryskiem common rail.

Dwulitrowy diesel zapewnia kombi Citroena bardzo dobre osiągi, bez problemu radzi sobie na trasie mając komplet pasażerów i bagaże. Bezpieczeństwo wyprzedzania zapewnia również testowana jednostka Volkswagena. 140 KM pracuje jednak nieco głośniej, niż silnik konkurenta, pod tym względem

kultura pracy jednostki napędowej HDi jest lepsza od silnika TDi, opartego na pompowtryskiwaczach. Jeśli chodzi o apetyt na paliwo, to oba samochody można uznać za oszczędne.

W Passacie oprócz silnika 2.0 TDi mamy jeszcze do wyboru słabszy, o mocy 105 KM oraz najmocniejszy 170-konny. Dostępnych jest także pięć jednostek benzynowych: 1.6/102KM, 1.6 FSI/115KM, 2.0 FSI/150KM, 2.0 TFSi/200KM, 3.2 V6 FSI/250KM.

Wrażenia z jazdy

Miło i sympatycznie - to krótka charakterystyka wrażeń z podróży Citroenem C5 Break. Bardzo

komfortowe hydropneumatyczne zawieszenie powoduje, że nawet wyboista droga nie jest dla nas nieprzyjemnym doznaniem. Dodatkowo wykorzystując możliwość podniesienia pojazdu specjalnym przyciskiem możemy się pokusić o pokonanie leśnej ścieżki, czy przejechać przez rozkopaną ulicę.

Wspomaganie kierownicy jest za to nieco za mocne, dzięki czemu nie mamy wrażenia panowania nad pojazdem w sytuacjach, wymagających szybkiej korekty toru jazdy. Nie jest to auto dla kierowców preferujących sportowy styl jazdy również z powodu miękkości zawieszenia - w ostrym łuku

potrafi nerwowo zarzucić tyłem.

Pod względem trakcji zupełnie inny jest Passat Variant. Sprężyste, dość twarde zawieszenie gładko pokonuje nawet mocne zakręty, a o nierównościach informuje niezbyt nachalnie. Pewnie i stabilnie - tak podsumujmy własności jezdne Passata. Jest to także zasługa zastosowanego w nim wielowahaczowego tylnego zawieszenia. Ciekawostką w Passacie jest elektromechaniczny hamulec postojowy, sterowany przyciskiem.

Podsumowanie

C5 Break to prawdziwy "rodzinny autobus", komfortowy, wygodny, a z dieslem pod maską dynamiczny i oszczędny. Z kolei Passat Variant to z pewnością pojazd dla tych użytkowników, którzy cenią sobie dużą przestrzeń w środku i świetną ergonomię wnętrza, a także walory trakcyjne. Atutem Citroena jest z pewnością promocja cenowa, która obniża koszt zakupu tego auta aż o 28 tys. zł.

Nasza ocena (+ oznacza przewagę nad konkurentem)

Wybrane dane techniczne

*w wersji bez koła zapasowego

Wybrane wyposażenie seryjne

S- wyposażenie standardowe