Pierwsza jazda: Kia Cee'd - kompaktowa supernowa. Zdjęcia i film

Paweł Puzio
Pierwsza jazda: Kia Cee'd - kompaktowa supernowa. Zdjęcia i film
Pierwsza jazda: Kia Cee'd - kompaktowa supernowa. Zdjęcia i film
Pięć lat po premierze debiutuje II generacja Kia Cee'd. To już nie jest auto budżetowe, którego główny atutem jest cena. Cee'd II chce konkurować z Golfem, Focusem, Astrą i Aurisem. I nie jest bez szans.
Pierwsza jazda: Kia Cee'd - kompaktowa supernowa. Zdjęcia i film
Pierwsza jazda: Kia Cee'd - kompaktowa supernowa. Zdjęcia i film

Jednak z Kią Cee'd jest pewien kłopot. Mimo, że pierwsza generacja tego auta wprowadziła markę na szerokie wody, to wciąż ciągnie się za nią odium taniego, koreańskiego auta. Receptą na tę dolegliwość ma być właśnie Kia Cee'd II.

Na sportowo. Już na pierwszy rzut oka widać, jak dużą pracę wykonał zespół projektowy pod kierownictwem Petera Schreyera, głównego designera firmy Kia. Postawiono na sport i emocje.

Wyraża się to w wyglądzie nowej Kii. Auto jest nieco dłuższe w stosunku do poprzednika (+ 50 mm, 4310 mm długości) i nieco niższe ( - 10 mm, 1470 mm wysokości). Obniżono zawieszenia, ale rozstaw osi zachowano – 2650 mm. Natomiast powiększono rozstaw kół z przodu o 17 mm, z tyłu o 32 mm. W efekcie sylwetka Kii Cee'd jest bardziej atletyczna.

Sportowy charakter to także zasługa bardziej pochylonej szyby czołowej. Kolejny krok poprawiający aerodynamikę to zastosowanie dolnych osłon silnika i centralnej części podwozia oraz odpowiednie wyprofilowanie tylnego spojlera nadokiennego i kloszy lamp tylnych. Te zabiegi mają nie tylko charakter stylistyczny. Rzecz idzie o zmniejszenie oporów powietrza. Efekty są mierzalne, bo współczynnik oporu Cx wynosi jedynie 0,30, co jest jedną z niższych wartości w tej klasie pojazdów.

Lepsze materiały

Znacznie zmienił się środek pojazdu. Jest więcej miejsca z przodu oraz tyłu. Zastosowano także lepszej jakości materiały, poprawiono wygląd wnętrza. Koniec z topornością, na rzecz europejskiej finezji. Zastosowano się min. panele wykończone „fortepianowo”. Trochę dekadencji w koreańskim kompakcie. Dlaczego nie!

Producent jednak daje możliwość wyboru pomiędzy chromowanymi, wspomnianymi „fortepianowo” czarnymi oraz anodyzowanymi akcentami designu kabiny. Seryjnie oferowane będą dwie wersje kolorystyczne materiałowej tapicerki siedzeń i wnętrza: jednotonowa czarna i dwutonowa szaro-beżowa. Opcjonalnie dostępna będzie także tapicerka skórzana.

Trzytubusowa deska rozdzielacza jest czytelna oraz nadaje sportowego ducha kompaktowej Kii. Odczyt danych nie sprawia trudności. W środkowym tubusie umieszczono dodatkowo wyświetlacz pokazujący zasięg, zużycie paliwa i inne parametry. Niestety jest to opcja. Ekranik jest jednak trochę z mały i może rozpraszać uwagę kierowcy podczas jazdy. Zbyt długo trzeba oderwać wzrok od drogi, aby odczytać „info”. Błąd, bo jedna sekunda nieuwagi przy prędkości 50 km/h to 14 metrów przejechane „na ślepo”. To czasem może być kosztowne…

W przeciwieństwie do ekranu na desce, wyświetlacz na konsoli środkowej jest duży, 7,5-calowy. Bez przeszkód można śledzić wskazani nawigacji (brawo, już po polsku!) czy parametry systemu audio. A skoro o tym ostatnim mowa, to rzeczywiście jest dobry. 6 głośników w standardzie oraz możliwość podłączenie wszelkich nośników, daje spora możliwości melomanom. Dźwięk jest czysty, głęboki i miły dla ucha.

Przednie fotele dobrze sprawują się na zakrętach. Trzymanie boczne jest bez zarzuty, zaś dłuższa droga nie powinna męczyć kręgosłupa. Precyzyjna regulacja fotela oraz kolumny umożliwia idealne dopasowanie pozycji za kierownicą.

A skoro o tej ostatniej mowa, to nowy wielofunkcyjny „wolant” (niestety w opcji) przypomina kierownicę z F1. Sporo przycisków – do sterowania systemem audio, telefonem oraz siłą wspomagania kierownicy. To ostatni system to kolejna nowość, także opcja. Jest to rozwiązanie dla amatorów bardziej dynamicznej jazdy, dostępne w bogatszych wersjach wyposażenia (L, XL). System Flex Steer oferuje trzy tryby pracy − komfortowym, normalnym i sportowym, umożliwiający wybór siły wspomagania i czułości pracy układu w zależności od warunków jazdy i upodobań kierowcy.

Układ kierowniczy wyposażony jest w wspomaganie elektryczne. Średnica zawracania wynosi 10,85 m przy 2,85 obrotach kierownicy pomiędzy położeniami skrajnymi.

Kia Cee'd prowadzi się dobrze, podobnie jak model poprzedniej generacji. Modyfikacje w podwoziu nie są duże. Z przodu zastosowano kolumny McPherson, z tyłu niezależne zawieszenie wielowahaczowe multi-link. Efekt – cicha praca, stabilność w zakrętach, pewna jazda na wprost. Jednak multi-link ma wadę – duża liczba elementów powoduje większe ryzyko awarii. Niestety zawieszenie jest wyłączone z 7-letniej gwarancji, z ograniczeniem do 40 tysięcy kilometrów przebiegu.

Cztery silniki do wyboru

Paleta silników to dwie jednostki benzynowe − 1.4 MPI albo 1.6 GDI o mocy 100 i 135 KM oraz dwie wysokoprężne: 1.4 WGT o mocy 90 KM lub 1.6 VGT o mocy 110 albo 128 KM.

Sprawdziliśmy, jak w nowym C’eed sprawdza się nowy silnik benzynowy 1.6 GDI o mocy 135 KM. Jego cechą charakterystyczną jest bezpośredni wtrysk paliwa i zmienne fazy rozrządu. 135-konny motor lubi obroty. Szybko wkręca się na wyższe wartości i dość dynamiczne przyspiesza.

Jego zaletą jest aksamitna praca i niski poziom hałasu oraz zaskakująco mały apetyt na paliwo. W cyklu mieszanym zużycie podczas testu oscylowało wokół 6 litrów na 100 km. Jednak nieco bardziej wyprostowana prawa noga, tak do 130 – 150 km/h na autostradzie, powodowała lekką żarłoczność 1.6-litrowego silnika, średnio do 8-9 litrów na 100 km.

Przekładnie

6-biegowa skrzynia manualna jest standardem we wszystkich silnikach. Przekładnia działa precyzyjnie, choć skok mógłby być nieco krótszy. Nie można mieć jednak zastrzeżeń, bo bliżej jej do niemieckich konstrukcji, niż do rozwiązań z Włoch czy Francji. W Kii Cee'd II debiutuje skrzynia DCT – automatyczna, dwusprzęgłowa z preselekcją biegów (odpowiednik DSG Audi). Ciekawe rozwiązanie. Niestety dostępne tylko z silnikiem benzynowym 1.6 GDI. Dopłata wynosi 6 tys. zł.

Wyposażenie Kii Cee’d nowej generacji obejmuje w zakresie bezpieczeństwa m.in. systemy: elektronicznej stabilizacji toru jazdy (ESP), przeciwblokowania hamulców (ABS), wspomagania hamowania awaryjnego (BAS), wspomagania ruszania na wzniesieniu (HAC), podpowiedzi ruchu kierownicy (VSM) oraz sygnalizacji awaryjnej migającym światłem STOP w momencie rozpoczęcia gwałtownego hamowania (ESS). Nowinką jest także asystent parkowania sprzężony z dobrą kamerą cofania. System działa, tak samo w autach koncernu VW.

Ceny

Nie od dziś wiadomo, że decydującym argumentem przy wyborze samochodu jest cena. Kia oferuje cztery poziomy wyposażenia – S, M, L i XL. Najtańszy wersja L (min. 6 poduszek, elektryczne szyby z przodu, lusterka, centralny zamek, komputer pokładowy) z silnikiem benzynowym 1.4 100 KM kosztuje 49 900 zł (niestety bez klimatyzacji), zaś najdroższy XL z silnikiem wysokoprężnym 1.6 128 KM – 89 490 zł. Są to ceny od 3 do 5 proc. niższe niż u konkurencji.
Podsumowanie

Nowa Kia Cee'd to poważna propozycja w segmencie kompaktów. Wprawdzie w dalszym ciągu funkcjonuje opinia Koreańczyka podszyta obawą o jakość i niską wartość rezydualną. Warto jednak przypomnieć, że Kia Cee'd jest objęta 7-letnią gwarancja (z wyłączeniami), która przechodzi na kolejnych posiadaczy auta. To poważny konkurent wielkich tego segmentu – Golfa, Focusa czy Astry. Dla zwolenników kombi – nowa Kia Cee'd w tej wersji nadwoziowej będzie dostępna jesienią.

Plusy

Ładny wygląd
Duże możliwości personalizacji
Pewne i stabilne zawieszenie
Dużo liczba elektronicznych gadżetów
Solidnie wykończone wnętrze
Atrakcyjna gwarancja

Minusy

Zawieszenie multi-link, duże prawdopodobieństwo awarii na polskich drogach
Skrzynia DCT dostępna z silnikiem 1.6 GDI
Klimatyzacja w wersji tylko za dopłatą
Brak wersji kombi w momencie wprowadzenie nowego modelu

Kia Cee'd II – dane techniczne

Nadwozie: 5-drzwiowy hatchback
Silniki: benzynowe – R4, 1.4 i 1.6; wysokoprężne – R4, 1.4 i 1.6
Moc i moment obrotowy: benzynowe –1.4 (100 KM przy 5500 obr/min, 137 Nm przy 4200 obr/min) i 1.6 (135 KM przy 6300 obr/min, 164 Nm przy 4850 obr/min); wysokoprężne – R4, 1.4 (90 KM przy 4000 obr/min, 220 Nm przy 1500-2750 obr/min) i 1.6 (110 KM lub 128 KM przy 4000 obr/min, 260 Nm przy 1900-2750 obr/min)
Skrzynia biegów i napęd: manualna, 6–stopniowa lub 6-stopniowas automatyczna DCT z preselekcją biegów, napęd na koła przednie
Prędkość maksymalna: od 175 km/h do 197 km/h
Średnie spalanie: Diesel – 4,0-4,1; benzyna 5,8-6,0 l na 100 km
Wymiary (dł./wys./szer./roz. osi): 4310/1470/1780/2650 mm
Masa własna: od 1290 kg do 1424 kg
Pojemność bagażnika: 470 litrów (1318 po rozłożeniu siedzeń)
Cena auta: od 49 900 do 89 490 zł brutto

 

Paweł Puzio

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na motofakty.pl Motofakty