Pieszy powinien sygnalizować zamiar przejścia przez pasy

Karol Biela
Pieszy powinien sygnalizować zamiar przejścia przez pasy
Pieszy powinien sygnalizować zamiar przejścia przez pasy
Rozmowa z Dariuszem Kałwą, rzeczoznawcą z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego o pomysłach posłów w sprawie pieszych.
Pieszy powinien sygnalizować zamiar przejścia przez pasy
Pieszy powinien sygnalizować zamiar przejścia przez pasy

W 15 krajach Unii Europejskiej istnieją przepisy, które ułatwiają pieszym przejście przez pasy. Polscy posłowie chcą wprowadzić do kodeksu drogowego podobne regulacje.

- Niestety z mojego doświadczenia wynika, że nasi parlamentarzyści często błądzą po omacku. Nie konsultują swoich pomysłów z ludźmi zajmującymi się zawodowo rekonstrukcją zdarzeń drogowych i oceną ich skutków. Mam tu na myśli rzeczoznawców i biegłych sądowych.

Według policyjnych statystyk w zeszłym roku doszło w Polsce do 9489 wypadków z udziałem pieszych. Aż 1147 z nich poniosło śmierć. Zatrważające jest to, że najwięcej zdarzeń miało miejsce na przejściu dla pieszych. Czy proponowane przez posłów zmiany w ustawie zwiększą bezpieczeństwo na drogach?

- To zależy od wielu czynników oraz od ostatecznej treści nowych przepisów. Według jednego z projektów kierowca musiałby ustąpić pierwszeństwa osobie, która ma zamiar wejść na przejście dla pieszych. I tu pojawia się problem, bo jak kierowca poruszającego się samochodu rozpozna, że ktoś ma zamiar wejść na "zebrę"?

Według mnie ustawodawca powinien zobligować pieszego do zasygnalizowania w czytelny dla wszystkich uczestników ruchu zamiaru przejścia na drugą stronę jezdni. Tym sygnałem mogłoby być chociażby podniesienie ręki do góry. W przeciwnym wypadku skończy się tak, że ktoś, kto będzie stał w bezpośredniej bliskości przejścia dla pieszych spowoduje niepotrzebne zatrzymywanie się samochodów. W konsekwencji wpłynie to na zwiększenie nerwowości kierujących, a to nigdy nie jest pożądana sytuacja, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo w ruchu drogowym.

Czyli ogólnie sam pomysł jest dobry, ale po prostu wymaga dalszego dopracowania?

- Ochrona życia i zdrowia jest kwestią nadrzędną, ale ciężko wyrokować, czy statystyki wypadków z udziałem pieszych bardzo się zmienią. W końcu z roku na rok porusza się po Polsce coraz więcej aut. Jest większe natężenie ruchu.

Od 31 sierpnia tego roku każdy pieszy, który od zmierzchu do świtu porusza się na drodze poza obszarem zabudowanym, musi posiadać elementy odblaskowe. Za ich brak grozi mandat od 20 do nawet 500 złotych. Czy to dobra droga do zmniejszenia liczby ofiar potrąceń na polskich drogach?

- Według mnie każdy pieszy od zmroku do świtu, niezależnie od tego, czy znajduje się poza, czy na terenie zabudowanym powinien obowiązkowo posiadać elementy odblaskowe. Wydaje mi się, że bardzo szybko przemysł odzieżowy sam podchwyciłby ten temat, wszywając w elementy kurtek czy płaszczy dyskretne elementy odbijające światło. W końcu dzięki odblaskom kierowca ma możliwość o wiele wcześniej zauważyć pieszego i wykonać manewr ominięcia go, a w razie konieczności nawet całkowitego zatrzymania pojazdu.

Jest Pan członkiem Zarządu Okręgu Polskiego Związku Motorowego w Kielcach. Przewodniczy też Okręgowej Komisji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego PZM. Czym zajmuje się taka komisja?

- Prowadzimy działania mające na celu poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach. Organizujemy turnieje z wiedzy motoryzacyjnej oraz znajomości ruchu drogowego dla szkół podstawowych i ponadpodstawowych. Wierzę, że dzięki takim cyklicznym imprezom przyszłe pokolenia będą potrafiły odpowiedzialnie zachować się na drodze, a wchodząc na przejście dla pieszych będą pamiętać, że nie zawsze liczy się to, kto ma pierwszeństwo. Czasem bardziej liczy się po prostu zdrowy rozsądek.

Rozmawiał Karol Biela

A o to, co o proponowanych przez posłów zmianach sądzie Klaudia Podkalicka, kierowca rajdowy i wyścigowy:

Źródło: TVN24/x-news **

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty