Pijani rowerzyści nie trafią do więzienia?

(pp)
Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse
Zdaniem Andrzeja Seremeta, prokuratora generalnego, jazda rowerem pod wpływem alkoholu nie powinna być traktowana jak przestępstwo. W związku z tym, przedłożył on ministrowi sprawiedliwości propozycję zmian w polskim systemie prawnym.
Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse

Swoją decyzję o zmniejszeniu stopnia penalizacji prowadzenia roweru pod wpływem alkoholu, Seremet uzasadnia nieskutecznością obecnego systemu. Kara więzienia miała działać na potencjalnych przestępców odstraszająco. Tymczasem, liczba osób kierujących pojazdami "na podwójnym gazie" w ostatnich latach wzrosła.

Obecnie, w zakładach karnych w Polsce przebywają 5024 osoby, które skazano za jazdę rowerem będąc pod wpływem alkoholu. Miesięczne utrzymanie tylko jednego z nich to koszt 2,5 tys. zł. Prokurator generalny domaga się, aby powrócono do poprzedniego wymiaru kary, czyli mandatu.

Jak informuje "Rzeczpospolita", Seremet przedstawił już swoją propozycję szefom MSW, KGP oraz służby więziennej. We wszystkich przypadkach zyskał poparcie.

Źródło: wp.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty