Pijany kierowca Golfa w Lublinie. Uderzył w inne auto i w latarnię

(mm) Policja.pl
Fot. Policja.pl
Fot. Policja.pl
Pracownik monitoringu miejskiego zauważył jak w centrum Lublina środkiem jezdni porusza się Volkswagen. Następnie na jednej z ulic zatrzymuje się i wysiadają z niego pasażerowie, którzy chcą powstrzymać kierującego od dalszej jazdy.

Kierujący ruszył z ul. Niecałej, a następnie skręcił w ul. Radziwiłłowską. Tam jechał w kierunku ul. 3-go Maja środkiem jezdni, jadąc slalomem po linii podwójnej ciągłej. Jeszcze przed skrzyżowaniem z ul. 3-go Maja pojazd zatrzymał się. Z auta wysiedli pasażerowie, którzy chcieli powstrzymać kierującego od dalszej jazdy. Ten jednak nie posłuchał się znajomych i kontynuował dalszą jazdę sam.

Nie ujechał  daleko, bo po przejechaniu zaledwie kilkunastu metrów skręcił pod prąd w ul. 3-go Maja i tam doprowadził do zderzenia z mazdą i uderzył w latarnię, To również zawziętego kierowcy nie powstrzymało od dalszej jazdy. Rozbitym autem kontynuował jazdę pod prąd, a następnie skręcił w ul. I Armii Wojska Polskiego, gdzie zatrzymał go kierowca Mazdy, który ruszył za nim pieszo w pościg. Mężczyzna wyciągnął kierowcę Golfa z auta i zaprowadził pod swój rozbity samochód. Oko kamery zarejestrowało m.in. zachowanie się kierowcy Volkswagena, z którego wynikało, że najprawdopodobniej jest pod wpływem alkoholu. Chwilę później na miejsce przyjechał patrol policji.

Kierującym pojazdem marki Volkswagen Golf okazał się 34-letni mieszkaniec gminy Werbkowice. Przeprowadzone przez funkcjonariuszy badanie alkomatem wykazało, że kierował on pojazdem mając w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Całe zdarzenie zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu. Teraz 34-latek odpowie za jazdę na „podwójnym gazie” oraz spowodowanie kolizji. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty