Pijany przyjechał ciągnikiem na komendę. Jak się tłumaczył?

Policja.pl
Patrol policji z Opola Lubelskiego zauważył, jak na parking komendy podjechał ciągnik rolniczy. Kierujący wysiadł z pojazdu i wszedł do środka.

Mężczyzna zwrócił się do oficera dyżurnego z pytaniem czy mógłby polecić mu dobrego adwokata. W trakcie rozmowy policjant wyczuł od przybyłego wyraźną woń alkoholu. 43 – latek został poddany badaniu trzeźwości okazało się, że mężczyzna ma w organizmie blisko 0,9 promila.

Mężczyzna zapytany o powód  prowadzenia pojazdu w tym stanie, wytłumaczył, że gdy rwał maliny w jednej z pobliskich miejscowości, nagle nasunęło mu się pytanie. Chciał je zadać policjantowi na komendzie, ale ponieważ nie posiadał telefonu, postanowił porozmawiać osobiście. Dodał jeszcze, że chwilę wcześniej pił piwo.

Jak się okazało po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych, mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania żadnymi pojazdami, a ciągnika nie poddał obowiązkowym badaniom technicznym. Brakowało także polisy OC.

Zobacz także: Jak zadbać o akumulator?

Polecamy: Sprawdzamy co oferuje Nissan Qashqai 1.6 dCi

43 – latek za swoje czyny odpowie przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 2 lat, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów. 

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty