Po zimie myć i suszyć

Współczesne samochody są tak doskonałe, że wymagają niewielkiej ingerencji ze strony użytkownika. Po zimie warto jednak poświęcić pojazdowi nieco uwagi.

Jedną z pierwszych czynności, jaką powinniśmy wykonać, gdy śnieg zniknie z dróg a temperatura przekroczy plus 7 stopni C jest zmiana opon z zimowych na letnie. Po tym zabiegu samochód uzyskuje właściwe parametry do jazdy latem, zmniejsza się hałas emitowany przez opony, maleje zużycie paliwa, ponadto oszczędzamy bieżnik opon zimowych, który w

wysokich temperaturach zużywa się w przyspieszonym tempie.

Mycie nadwozia

Po okresie zimowego użytkowania trzeba bardzo dokładnie umyć nadwozie, najlepiej w myjni ręcznej. Mycie powinno być traktowane jako proces technologiczny, podczas którego nie tylko poprawia się wygląd i estetykę pojazdu, lecz przede wszystkim usuwa wszelkie pozostałości soli, błota i brudu, które mogą być przyczyną korozji. Wykonujący tą czynność musi dokładnie zmyć strumieniem wody brud z podwozia i dolnych partii samochodu - listwy,

nadkola, wnęki kół, krawędzie błotników. Następnie należy spłukać wodą cały samochód, aż spłyną z niego ziarna piasku, kurz i rozmiękczy się osadzone na nim błoto. Ten etap mycia z reguły wykonuje się strumieniem wody pod wysokim ciśnieniem. Aby nie uszkodzić lakieru i zamków, dysza myjki powinna znajdować się w odległości większej niż 30 cm od powierzchni nadwozia, a strumień wody powinien ominąć zamki, wloty powietrza i wywietrzniki.

W drugim etapie należy umyć karoserię wodnym roztworem specjalnego szamponu samochodowego. Mycie powinno być wykonane miękką gąbką z udziałem dużej ilości wody. Nie można zapominać o tarczach kół, do

których używa się specjalnych środków chemicznych. Następnie umyte elementy należy spłukać wodą i wytrzeć do sucha czystą i miękką ściereczką z irchy. Po wysuszeniu nadwozie powinno zostać nawoskowane. Zabieg ten w znaczący sposób poprawia estetykę pojazdu, ułatwia spływanie wody, a także na dłużej chroni powłokę lakierniczą przed niszczącym wpływem czynników atmosferycznych.

Trzeba pamiętać, że po dokładnym umyciu samochodu należy przetestować działanie układu hamulcowego, bowiem zdarza się, że woda z myjki pogarsza skuteczność działania hamulców przez pierwszych kilka cykli roboczych.

Wnętrze

Nie można zapominać o wnętrzu nadwozia, bowiem tam także zachodzą procesy korozyjne. Podłoga jest najsilniej narażona na ich działanie. Przyczyną korozji jest woda wnoszona do wnętrza ze śniegiem czy błotem. Wilgoć trudno odparowuje, gdyż pochłaniają ją wykładziny i

maty tłumiące, które są zwykle nakryte dywanikami gumowymi. Woda działa nadzwyczaj intensywnie jako czynnik korozyjny przez całą dobę, szczególnie przy gwałtownych zmianach temperatury. Po dokładnym umyciu samochodu należy starannie wysuszyć i wywietrzyć jego wnętrze, nie można zapomnieć o bagażniku. Wykładzinę podłogi trzeba dokładnie wyczyścić odkurzaczem, aby usunąć gromadzący się w niej brud. Piasek wbity w strukturę materiału spowoduje szybsze jej zużycie.

Wiosną i latem nie będą również potrzebne łańcuchy śniegowe i linka holownicza, które obciążając bagażnik przyczyniają się do wzrostu zużycia paliwa.

Płyny

Na zakończenie czynności wykonywanych we własnym zakresie trzeba sprawdzić poziom oleju silnikowego i płynów eksploatacyjnych. Do zbiornika spryskiwaczy można wreszcie zalać tańszy, "letni" płyn.

Chociaż nadchodzą dłuższe dni, lecz teraz jest doskonała okazja, aby sprawdzić poprawność funkcjonowania wszystkich źródeł światła, a przepalone żarówki wymienić na sprawne. Ponieważ ujemne temperatury niekorzystnie wpływają na pióra wycieraczek warto sprawdzić jak oczyszczają szyby. Jeśli zachodzi taka konieczność,

lepiej je wymienić na nowe.

W warsztacie dysponującym podnośnikiem dobrze jest sprawdzić stan połączeń śrubowych elementów podwozia oraz ocenić zużycie klocków hamulcowych, gdyż zabrudzone po zimie elementy cierne intensywnie niszczą stosunkowo drogie tarcze hamulcowe.

.