Policjanci z Radlina (woj. śląskie) zatrzymali trzech mężczyzn, którzy dla rozrywki podpalali samochody.
Według informacji policji od grudnia 2005 r. mężczyźni spalili w swoim mieście siedem aut wybijając w nich szyby, wlewając do środka benzynę i oblewając nią pojazdy, po czym podpalając. Z zeznań wynika, że robili to dla rozrywki.
Łączna wartość zniszczonych samochodów to ok. 10 tys. zł.
Mężczyźni są też podejrzewani o próbę spowodowania katastrofy kolejowej. Zamierzali ustawić na torowisku Fiata 126p i podpalić go w momencie zbliżania się pociągu. Najprawdopodobniej jedynie trudne warunki atmosferyczne uniemożliwiły im zrealizowanie tego zamiaru.
Za usiłowanie doprowadzenia do katastrofy mężczyznom grozi do dziesięć lat więzienia. Podpalenia samochodów zostały potraktowane jako niszczenie mienia, zagrożone sankcją pięciu lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu dwaj mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani, trzeci został objęty policyjnym dozorem.
Źródło: Komenda Główna Policji
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
