Pojedynek na mapy
Data publikacji: Autor: (maj, md, eska, sow) - Dziennik Łódzki
Trwa walka o przyszły przebieg drogi ekspresowej łączącej Wrocław z Warszawą. Lobby łódzkie jest za tym, by poprowadzić ją z Wrocławia do Rzgowa przez okolice Wieruszowa, Sieradza, Zduńskiej Woli, Łasku i Pabianic. Kontratakują ci, którzy chcieliby przebiegu przez Wieluń, Bełchatów i Piotrków.
Doszło do tego, że poseł Cezary Grabarczyk (PO), wsparty przez grupę łódzkich parlamentarzystów, wystąpił do premiera z żądaniem odwołania pełnomocnika rządu do spraw budowy dróg, gdy ten przesłał do Sejmu mapę przebiegu drogi ekspresowej S8 przez Wieluń, Bełchatów i Piotrków.
- Rozporządzenie o przebiegu trasy mówi wyraźnie, że ma ona przebiegać przez okolice Sieradza, Zduńskiej Woli, Łasku i Pabianic do Rzgowa i dalej przez Warszawę na wschód. Pełnomocnik wysłał do Sejmu inną mapę! - twierdzi Grabarczyk.
Za przebiegiem drogi przez Wieluń, Bełchatów i Piotrków Trybunalski wystąpili jednak solidarnie starostowie powiatów bełchatowskiego, wieluńskiego, piotrkowskiego, rawskiego i tomaszowskiego, a także władze miejskie Bełchatowa, Piotrkowa Trybunalskiego i Wielunia. Ich akcję wywołało niedawne memorandum prezydentów Łodzi i Wrocławia oraz marszałków województw dolnośląskiego i łódzkiego, wspierające łódzki wariant S8.
- To działanie na szkodę Bełchatowa, Piotrkowa i Wielunia - mówi Jacek Zatorski, starosta bełchatowski i inicjator apelu. - Przebieg tej trasy zaplanowany był od lat, a samorządy poniosły już konkretne koszty.
Sygnatariusze apelu twierdzą, że łódzki wariant trasy zmarginalizuje znaczenie ich powiatów i miast.