Policja. Kierowcy tracą prawa jazdy

Paweł Piątek/Policja
Tylko jednego dnia policjanci ze Speedu w Białymstoku zatrzymali prawa jazdy czterem kierowcom. W dwóch przypadkach nie tylko prędkość była tego przyczyną. Nietrzeźwy 38-latek jechał ulicą Andersa 165 kilometrów na godzinę, a 23-latek – pod wpływem środków odurzających. W jego pojeździe mundurowi znaleźli marihuanę i amfetaminę. Teraz ich dalszym losem zajmie się sąd.Fot. Dariusz Gdesz
Tylko jednego dnia policjanci ze Speedu w Białymstoku zatrzymali prawa jazdy czterem kierowcom. W dwóch przypadkach nie tylko prędkość była tego przyczyną. Nietrzeźwy 38-latek jechał ulicą Andersa 165 kilometrów na godzinę, a 23-latek – pod wpływem środków odurzających. W jego pojeździe mundurowi znaleźli marihuanę i amfetaminę. Teraz ich dalszym losem zajmie się sąd.Fot. Dariusz Gdesz
Tylko jednego dnia policjanci ze Speedu w Białymstoku zatrzymali prawa jazdy czterem kierowcom. W dwóch przypadkach nie tylko prędkość była tego przyczyną. Nietrzeźwy 38-latek jechał ulicą Andersa 165 kilometrów na godzinę, a 23-latek – pod wpływem środków odurzających. W jego pojeździe mundurowi znaleźli marihuanę i amfetaminę. Teraz ich dalszym losem zajmie się sąd.

Policjanci z podlaskiej grupy Speed zwracają szczególną uwagę na prędkość z jaką jeżdżą kierowcy na podlaskich drogach. W minionym tygodniu, tylko jednego dnia mundurowi zatrzymali prawa jazdy czterem kierowcom.

W dwóch przypadkach nie tylko nadmierna prędkość była tego przyczyną. W środę wieczorem mundurowi kontrolowali prędkość pojazdów na ulicy Andersa w Białymstoku. Po 21 zauważyli Skodę, której kierowca w obszarze zabudowanym jechał 165 kilometrów na godzinę. Okazało się, że za kierownicą samochodu siedział 38-latek. Podczas rozmowy policjanci wyczuli od mężczyzny woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że miał on ponad 0,7 promila alkoholu w organizmie.

Tego samego wieczoru, również na ulicy Andersa w ręce mundurowych wpadł kierowca BMW. Mężczyzna na odcinku drogi, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 kilometrów na godzinę, jechał 102 kilometry. W trakcie czynności wyszło na jaw, że 23-latek prowadził pojazd pod wpływem środków odurzających. Potwierdziło to badanie na zawartość narkotyków w organizmie. Również w samochodzie mężczyzny policjanci znaleźli susz roślinny i foliowy woreczek z białym proszkiem. Wstępne badania narkotesterami wykazały, że jest to marihuana i amfetamina. 23-latek noc spędził w policyjnym areszcie, a jego pojazd został odholowany.

Tego samego dnia w ręce policjantów ze Speedu wpadli jeszcze dwaj kierowcy, którzy przekroczyli prędkość w obszarze zabudowanym o 51 kilometrów na godzinę. 42-latek jechał Fordem ulicą Paderewskiego w Białymstoku 123 kilometry na godzinę.

Natomiast 22-letni kierowca BMW jechał 118 kilometrów na godzinę w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 50 kilometrów. Mieszkaniec Białegostoku został zatrzymany tuż przed 22, na ulicy Produkcyjnej. Wszystkim kierowcom policjanci zatrzymali prawa jazdy.

Zgodnie z Kodeksem karnym za jazdę w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Natomiast za posiadanie narkotyków ustawa przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności.

Zobacz także: Tak prezentuje się Rolls-Royce Cullinan

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty