Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja. Nie zatrzymał się do kontroli i uciekł. Grozi mu do 8 lat

Paweł Piątek/Policja
Mężczyzna, który usłyszał zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, spędzi najbliższe 3 miesiące w areszcie. Podejrzany został zatrzymany przez policjantów z Bolesławca w wyniku działań operacyjnych. Uciekając przed patrolem w „godzinach szczytu” swoimi zachowaniem zmusił innych kierowców do gwałtownych manewrów w celu uniknięcia zderzenia z nim.Fot. Dariusz Gdesz
Mężczyzna, który usłyszał zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, spędzi najbliższe 3 miesiące w areszcie. Podejrzany został zatrzymany przez policjantów z Bolesławca w wyniku działań operacyjnych. Uciekając przed patrolem w „godzinach szczytu” swoimi zachowaniem zmusił innych kierowców do gwałtownych manewrów w celu uniknięcia zderzenia z nim.Fot. Dariusz Gdesz
Mężczyzna, który usłyszał zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, spędzi najbliższe 3 miesiące w areszcie. Podejrzany został zatrzymany przez policjantów z Bolesławca w wyniku działań operacyjnych. Uciekając przed patrolem w „godzinach szczytu” swoimi zachowaniem zmusił innych kierowców do gwałtownych manewrów w celu uniknięcia zderzenia z nim.

Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego bolesławieckiej jednostki na podstawie działań operacyjnych ustalili i zatrzymali kierowcę, który kilka godzin wcześniej podczas ucieczki przed policjantami stworzył zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.

Mundurowi z legnickiej prewencji, pełniący służbę w Bolesławcu, chcieli skontrolować pojazd, którego kierowca popełnił wykroczenie drogowe. Mężczyzna nie tylko nie zatrzymał się do kontroli. Uciekając ulicami miasta w „godzinach szczytu”, łamiąc przepisy, zmuszając innych kierowców do gwałtownych manewrów, sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym. W pewnym momencie kierowca wjeżdżając w osiedle, gdzie ograniczone miał już możliwości jazdy, porzucił auto i uciekł pieszo.

Podejrzany myślał, że jak zostawi samochód, który nie był przerejestrowany po zakupieniu, to policjanci go nie znajdą. Kilka godzin później bolesławieccy kryminalni zatrzymali 40-latka. Na podstawie materiału dowodowego zebranego przez policjantów podejrzany w Prokuratorze Rejonowej w Bolesławcu usłyszał zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym.

Natomiast sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu nieodpowiedzialnego kierowcy na okres 3 miesięcy.
Grozi mu teraz kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Zobacz także: Nissan Qashqai w nowej odsłonie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty