Policja. Pijany kierowca tira zatrzymany na autostradzie A4

Paweł Piątek/Policja
Ponad 3 promile alkoholu w organizmie miał kierowca samochodu ciężarowego, który doprowadził do bardzo niebezpiecznego zdarzenia na 141 kilometrze autostrady A4. Mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem, gdy wiózł drewno Scanią z naczepą i ładunek z impetem rozsypał się na jezdnię oraz pobocze. Na szczęście inni kierowcy jadący tą drogą, zdążyli wyhamować i nie doszło do tragedii. Jednak droga zablokowana była częściowo przez kilka godzin.Fot. Policja
Ponad 3 promile alkoholu w organizmie miał kierowca samochodu ciężarowego, który doprowadził do bardzo niebezpiecznego zdarzenia na 141 kilometrze autostrady A4. Mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem, gdy wiózł drewno Scanią z naczepą i ładunek z impetem rozsypał się na jezdnię oraz pobocze. Na szczęście inni kierowcy jadący tą drogą, zdążyli wyhamować i nie doszło do tragedii. Jednak droga zablokowana była częściowo przez kilka godzin.Fot. Policja
Ponad 3 promile alkoholu w organizmie miał kierowca samochodu ciężarowego, który doprowadził do bardzo niebezpiecznego zdarzenia na 141 kilometrze autostrady A4. Mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem, gdy wiózł drewno Scanią z naczepą i ładunek z impetem rozsypał się na jezdnię oraz pobocze. Na szczęście inni kierowcy jadący tą drogą, zdążyli wyhamować i nie doszło do tragedii. Jednak droga zablokowana była częściowo przez kilka godzin.

Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu interweniowali na 141 kilometrze autostrady A4, gdzie doszło do bardzo niebezpiecznego zdarzenia z udziałem pijanego kierowcy. Mężczyzna ten prowadził ciągnik siodłowy z naczepą, a na niej wiózł ładunek w postaci bali drewna. Jak ustalili policjanci, stracił on w pewnym momencie panowanie nad autem i uderzył w bariery energochłonne, a następnie ciężarówka wpadła z jezdni. W związku z tym, na jezdnię i pobocze, wysypało się drewno.

Ponad 3 promile alkoholu w organizmie miał kierowca samochodu ciężarowego, który doprowadził do bardzo niebezpiecznego zdarzenia na 141 kilometrze autostrady
Ponad 3 promile alkoholu w organizmie miał kierowca samochodu ciężarowego, który doprowadził do bardzo niebezpiecznego zdarzenia na 141 kilometrze autostrady A4. Mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem, gdy wiózł drewno Scanią z naczepą i ładunek z impetem rozsypał się na jezdnię oraz pobocze. Na szczęście inni kierowcy jadący tą drogą, zdążyli wyhamować i nie doszło do tragedii. Jednak droga zablokowana była częściowo przez kilka godzin.
Fot. Policja

Na szczęście inni kierowcy jadący autostradą, zdążyli wyhamować i nie doszło do tragedii. Droga jednak była częściowo zablokowana przez kilka godzin, a czynności wykonane przez mundurowych z udziałem kierującego tirem, potwierdziły fakt, że ma on ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

50-letni mieszkaniec woj. łódzkiego, który doprowadził swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem do tej sytuacji, trafił do jednego z miejscowych szpitali w związku z doznanymi obrażeniami ciała. Utracił on już prawo jazdy, a teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.

Przypomnijmy, że za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości, grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

Zobacz także: Tak prezentuje się nowy model Nissana

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty