Policja. Uciekał po kolizji - wpadł do bagna

Mariusz Michalak / Policja.pl
Fot. Policja.pl
Fot. Policja.pl
Wspólna akcja trzech policjantów uratowała życie 39-latka, który po uderzeniu autem w drzewo, uciekł do lasu i wpadł do bagna. Wyciągnięty 39-latek był wycieńczony.

Policjanci ruchu drogowego z gorzowskiej komendy pojechali na „starą drogę” k3, gdzie miało dojść do zdarzenia drogowego. Kierujący Volkswagenem Bora na łuku drogi prawdopodobnie nie dostosował prędkości do panujących warunków i uderzył w drzewo. Później mężczyzna uciekł do pobliskiego lasu.

Świadek tej sytuacji wskazał funkcjonariuszom kierunek ucieczki kierowcy. Mężczyzna wszedł prawdopodobnie w bagnisty teren. O ucieczce został poinformowany kom. Arkadiusz Serafiński, naczelnik gorzowskiego sztabu policji. Razem z nadkom. Przemysławem Michalskim zabrali z komendy koło ratunkowe, linę oraz bojkę ratunkową i pojechali na miejsca zdarzenia.

Tam ustalili, że kierowca auta próbuje przedostać się na drugą stronę bagien. Były one jednak bardzo rozległe. Policjanci wiedzieli, że trzeba szybko działać, bo mężczyzna może utonąć. Funkcjonariusze sztabu wraz z mł. asp. Pawłem Liszka z ruchu drogowego ruszyli w poszukiwania. W pewnym momencie usłyszeli hałas dobiegający z wody. Mężczyzny nie było widać, dlatego kom. Arkadiusz Serafiński zdjął mundur i wszedł do wody. Funkcjonariusze wspólnie szukali uciekiniera, także wzdłuż brzegu. Po chwili zauważyli go zanurzonego niemal całego w wodzie. Udało się go wyciągnąć na brzeg. 39-letni mężczyzna był całkowicie przemoczony i wycieńczony. Policjanci musieli przetransportować go kilkaset metrów. Został zatrzymany.

39-latek nie powinien w ogóle wsiadać za kierownicę auta, bo nie miał uprawnień. Odmówił także badania na zawartość alkoholu w organizmie. Były podejrzenia co do jego stanu trzeźwości, dlatego w szpitalu pobrano krew do badań.

Zobacz także: Testujemy Volkswagena Polo

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty