W trakcie pełnienia służby policjanci otrzymali zgłoszenie, że mężczyzna zatankował do pełna BMW na stacji paliw i nie uiścił opłaty. Po kilku minutach mundurowi z koszalińskiej drogówki zauważyli wskazany pojazd, w związku z tym podali kierującemu sygnał do zatrzymania się. Mężczyzna nie reagował na sygnały mundurowych i z impetem odjechał.
Policjanci natychmiast podjęli pościg za uciekającym autem, podając świetlne i dźwiękowe sygnały do zatrzymania się. Ten jednak miał je za nic i pędził ulicami miasta, łamiąc przy tym przepisy ruchu drogowego, stwarzając zarazem ogromne zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Na ulicy Połczyńskiej funkcjonariusze użyli radiowozu, jako środka przymusu bezpośredniego, ale 26-latek staranował pojazd i odjechał. Mundurowi kolejny raz zastosowali blokadę oznakowanym radiowozem przy ul. Poprzecznej i skutecznie unieruchomili pojazd. 26-letni pirat drogowy został zatrzymany.
Nieodpowiedzialny kierujący, który świadomie nie zatrzymał się do kontroli drogowej popełnił przestępstwo. Obowiązujące przepisy mówią, że kierowca, który świadomie zmusi policjantów do pościgu i nie zatrzyma się mimo stosowania przez funkcjonariuszy sygnałów dźwiękowych i świetlnych popełnia przestępstwo zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci w tej sprawie wykonali szereg czynności procesowych i operacyjnych, aby zgromadzić obszerny materiał dowodowy. 26-letni mężczyzna już usłyszał zarzuty i decyzją Sądu Rejonowego w Koszalinie został wobec niego zastosowany izolacyjny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Zobacz także: Peugeot 308 w odmianie kombi
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?