Polska premiera Nissana Esflow

(ip)
fot. mototarget
fot. mototarget
Warszawski salon Nissan Pacific Cars był miejscem spotkania z Philippe Saillardem, dyrektorem generalnym Nissan Sales Central & Eastern Europe, który podsumował dokonania firmy w ubiegłym roku. Przy okazji zaprezentowano także koncepcyjny model Esflow.

Warszawski salon Nissan Pacific Cars był miejscem spotkania z Philippe Saillardem, dyrektorem generalnym Nissan Sales Central & Eastern Europe, który podsumował dokonania firmy w ubiegłym roku.**Przy okazji zaprezentowano także koncepcyjny model Esflow.**



fot. mototarget
fot. mototarget

Dyrektor Salliard przedstawił także plany Nissana na rok budżetowy 2011 oraz podzielił się swoją wizją rozwoju rynku samochodowego w Polsce i w Europie. Podsumowaniem spotkania była prezentacja koncepcyjnego Nissana Esflow, który miał swoją premierę w Genewie.

**CZYTAJ TAKŻE

Nissan 370Z po lifitinguNissan uratuje FSO?

**

Okazuje się, że posiadanie ekologicznego samochodu wcale nie oznacza rezygnacji z przyjemności jazdy. Już na pierwszy rzut oka widać, czego można spodziewać się po Esflow: długa maska przechodząca w ostro zakrzywioną powierzchnię szyby czołowej, kompaktowa kabina, w której kierowca i pasażer siedzą nad środkiem ciężkości pojazdu, mocno wysklepione nadkola i sześcioramienne obręcze kół z ultra niskoprofilowym ogumieniem.

Najważniejszym założeniem koncepcji jest fakt, że Esflow to nie tradycyjny samochód pozbawiony silnika spalinowego i przystosowany do napędu elektrycznego, ale samochód sportowy, który od początku zaprojektowano jako pojazd zero-emisyjny. Oznacza to, że konstruktorzy Nissana mieli pełną swobodę pracy i mogli umieścić zespół napędowy i akumulatory w optymalnym miejscu pod kątem zapewnienia znakomitych właściwości jezdnych i osiągów pojazdu, będących przecież podstawą przyjemności z jego prowadzenia.

Esflow jest wyposażony w dwa silniki elektryczne napędzające tylne koła pojazdu. Eleganckie proporcje samochodu umożliwiły zamontowanie pary silników elektrycznych centralnie nad tylną osią. Silniki napędzają niezależnie prawe i lewe koło, a rozkład momentu obrotowego jest zoptymalizowany pod kątem stabilności i panowania nad pojazdem oraz efektywnego generowania mocy. Moment obrotowy wytwarzany przez silniki wystarcza na rozpędzenie samochodu do 100 km/h w niespełna 5 sekund.

Źródłem energii dla silników są takie same laminowane akumulatory litowo-jonowe, jak w modelu Leaf, z tym że w Esflow zostały one umieszczone wzdłuż przedniej i tylnej osi. Taki układ sprawia, że środek ciężkości pokrywa się z geometrycznym środkiem pojazdu znajdującym się w okolicy bioder kierowcy. Akumulatory pozwalają na pokonanie ponad 240 kilometrów na jednym ładowaniu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty