Pomorski ośrodek egzaminacyjny "sprzedawał" prawo jazdy?

Tomasz Słomczyński
Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse
W Sądzie Okręgowym w Gdańsku miał rozpocząć się proces w sprawie, w której oskarżonymi są instruktorzy nauki jazdy i egzaminatorzy z Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego. Prokuratura zarzuca im pośredniczenie w przekazywaniu łapówek i ich przyjmowanie w zamian za "załatwianie" egzaminów na prawo jazdy. W lutym 2009 roku było głośno o sprawie, którą media nazwały aferą PORD. Z formalnego punktu widzenia proces się jeszcze nie rozpoczął, choć w środę na sali sądowej znalazło się 29 oskarżonych instruktorów nauki jazdy i egzaminatorów. To nie wszyscy, którzy usłyszeli zarzuty - w sumie Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku oskarża ponad 200 osób.

W Sądzie Okręgowym w Gdańsku miał rozpocząć się proces w
sprawie, w której oskarżonymi są instruktorzy nauki jazdy i
egzaminatorzy z Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego. Prokuratura zarzuca
im pośredniczenie w przekazywaniu łapówek i ich przyjmowanie w zamian
za "załatwianie" egzaminów na prawo jazdy.

Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse

W lutym 2009 roku było głośno
o sprawie, którą media nazwały aferą PORD.
Z formalnego punktu widzenia proces się jeszcze nie rozpoczął, choć w
środę na sali sądowej znalazło się 29 oskarżonych instruktorów nauki
jazdy i egzaminatorów. To nie wszyscy, którzy usłyszeli zarzuty - w
sumie Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku oskarża ponad 200 osób.

Najwięcej zarzutów usłyszy 48-letni Wojciech K., były egzaminator.

- W PORD pracowałem 7 lat, zostałem zwolniony po tym, jak wyszły na
jaw nieprawidłowości... Nie przyznaję się do winy. Moim zdaniem, nie
było żadnej afery - mówił Wojciech K., który, zdaniem prokuratora, był
organizatorem korupcyjnego procederu w obrębie samego PORD.

Afera wybuchła w lutym 2009 roku. Wówczas funkcjonariusze CBŚ zatrzymali podejrzanych o łapówki pracowników PORD i ośrodków
szkolenia. Do opinii publicznej docierały informacje o tym, jak
funkcjonował mechanizm: w latach 2003- 2008 zdanie egzaminu na prawo
jazdy "załatwiało się" przez ośrodki nauki jazdy. Tam kursanci płacili
łapówki, które potem były przekazywane egzaminatorom.

Dwunastu oskarżonych w tej sprawie przyznało się do winy i dobrowolnie
poddało się karze - nie będą uczestniczyć w procesie. - Są to
najczęściej wyroki dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć
lat - poinformował prokurator Mirosław Puto. - Oskarżeni uzgodnili z
nami zakres proponowanej kary, mogą liczyć na jej nadzwyczajne
złagodzenie. Sąd jeszcze tych spraw nie rozpatrzył.

Kolejnych 11 egzaminatorów i instruktorów (którym postawiono mniej
zarzutów) stanie przed sądami rejonowymi. Ostatnią - i najliczniejszą
grupą oskarżonych w tej sprawie, są sami kursanci, którzy mieli
"załatwiać" sobie zdanie egzaminów. Jest ich w sumie 162. Ich winę
również będą rozstrzygać sądy rejonowe.

Dziś proces nie rozpoczął się - wnioskował o to Wojciech K.
Postulował odroczenie rozprawy ze względu na konieczność zmiany obrońcy -
niektórzy oskarżeni wzajemnie się obwiniają podczas gdy mają tego
samego adwokata. W tej sytuacji sąd uznał, że zachodzi konflikt
interesów. Kolejny termin rozprawy wyznaczono na 23 lutego.

Prokurator Mirosław Puto z Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku:
- Wśród tych, którzy dobrowolnie poddali się karze, jest Cezary B. -
główny świadek oskarżenia i główny organizator procederu. To dzięki
niemu zebraliśmy materiał dowodowy. Mężczyzna ten dysponował notatkami,
terminarzem, w którym zapisał, komu, kiedy i ile przekazywał pieniędzy w
zamian za "załatwienie" egzaminu. Do jego ośrodka nauki jazdy
zapisywali się kursanci nawet z południa Polski. W efekcie mężczyzna ten
wzbogacił się w sumie o 100 tys. zł. Teraz, podobnie jak wszyscy inni
oskarżeni, będzie musiał zwrócić te pieniądze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty