Teoretycznie pomylenie paliwa na stacji jest bardzo trudne. Pistolety do tankowania oleju napędowego mają kolor czarny, a do benzyny zielony, dystrybutory są oznaczone wyraźnymi symbolami. Dodatkowo wlew w samochodach na benzynę ma mniejszą średnicę więc pistolet do tankowania diesli się do niego nie mieści. Ale wlanie benzyny do baku auta z silnikiem wysokoprężnym jest bardziej prawdopodobne. Zdarza się to nawet profesjonalistom.
- Niedawno mieliśmy w serwisie Accorda z silnikiem Diesla, do którego benzynę wlał pracownik stacji paliw. Tłumaczył później, że zmyliła go cicha praca jednostki napędowej – opowiada Rafał Krawiec z ASO Honda Sigma Car w Rzeszowie. Kierowca auta nie wiedział o pomyłce i uruchomił silnik, który po przejechaniu krótkiego dystansu przestał pracować. Trzeba było wyczyścić układ paliwowy oraz wymienić pompę i wtryskiwacze. Naprawa kosztowała 12 tys. zł, zapłacił za nią właściciel stacji
W silnikach wysokoprężnych olej napędowy służy też do smarowania pompy wtryskowej i wtryskiwaczy. Benzyna nie ma takich właściwości i niszczy te elementy. Szczególnie w najnowszych dieslach, z wtryskiwaczami piezoelektrycznymi. Płukanie układu paliwowego wraz z wymianą filtra paliwa kosztuje 350 zł. Nowe wtryskiwacze kosztują 1,5-2 tys. zł za sztukę a pompa wtryskowa od 3 do 5 tys. zł. Za regenerowane podzespoły trzeba zapłacić odpowiednio 500-800 zł i 800-2000 zł.
Gdy kierowca zatankuje olej napędowy do silnika benzynowego i uruchomi silnik, potrzebne będzie płukanie układu paliwowego oraz wymiana świec zapłonowych i filtra paliwa. Kosztuje to co najmniej 500 zł, zależnie od ceny świec. Jeśli zmotoryzowany zauważy pomyłkę przed uruchomieniem, wystarczy płukanie układu paliwowego i wymiana filtra. Trzeba też doliczyć koszt lawety, która przywiezie auto ze stacji benzynowej do serwisu.
Oprócz paliwa można też pomylić wlewy płynów eksploatacyjnych pod maską. Podobnie jak w przypadku paliwa i one są dobrze oznakowane, a pomyłkom najczęściej winne jest roztargnienie. Jak mówi Rafał Krawiec, w tej sytuacji trzeba wypompować nieodpowiedni płyn, wypłukać odpowiedni zbiornik i przewody oraz ponownie wlać właściwą ciecz. Bardzo niebezpieczną pomyłką, może być wlanie do zbiornika wyrównawczego układu hamulcowego płynu do spryskiwaczy. Ciecz pracująca normalnie w układzie hamulcowym stanie się bezużyteczna, co spowoduje, że hamulce przestaną działać. Temperatura wrzenia płynu hamulcowego (co najmniej 180 stopni Celsjusza) mocno się obniży. - Nie dochodzi wówczas do przekazywania odpowiedniego ciśnienia hydraulicznego i w efekcie skuteczność hamowania może mocno spaść – wyjaśnia Artur Szydłowski, ekspert Motointegrator.pl.
Jeśli kierowca zauważył pomyłkę zanim uruchomił silnik i wcisnął pedał hamulca, wystarczy opróżnić zbiornik wyrównawczy z płynu do spryskiwaczy. Jeśli stało się inaczej, konieczne jest czyszczenie układu i wymiana płynu hamulcowego. Niezależnie od sytuacji, mechanik musi skontrolować właściwości cieczy w układzie hamulcowym. Płyn do spryskiwaczy wlany do układu wspomagania kierownicy może doprowadzić do zatarcia pompy wspomagania. Aby tak się nie stało, po zauważeniu pomyłki trzeba opróżnić i dokładnie wyczyścić układ. Zalegająca woda może bowiem doprowadzić do korozji.
Zmieszanie płynu do spryskiwaczy z cieczą chłodzącą też wymaga szybkiej interwencji. Płyn chłodzący ma wysoką temperaturę wrzenia, która obniża się po zmieszaniu z inną cieczą. Poza tym z płynu do mycia szyb, zmieszanego z chłodziwem, mogą wytrącać się osady, zatykające przewody chłodnicze.
Przegrzaniem i zatarciem jednostki napędowej może skończyć się wlanie innej cieczy zamiast oleju silnikowego. - W takiej sytuacji pozostaje jedynie wezwanie lawety i odprowadzenie samochodu do serwisu. Zanieczyszczony olej trzeba wylać, wyczyścić układ smarowania i uzupełnić silnik nowym smarowidłem – wyjaśnia Szydłowski.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?